Radosław Szgański jest jednym z czołowych reprezentantów Polski w darcie, choć na co dzień ten sport jest dla niego dodatkiem do codzienności. Mieszka w Irlandii, gdzie pracuje jako kierowca autobusu. Dopiero w 2023 roku uzyskał licencję, która pozwala mu na występy w jednodniowych turniejach Players Championship.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kilka miesięcy później, w październiku 2023, sprawił pierwszą wielką sensację, triumfując w turnieju Players Championship 27 w Barnsley. W grudniu wziął udział w mistrzostwach świata w darcie, ale pożegnał się z nimi już w drugiej rundzie.
A teraz znów zrobiło się bardzo głośno o Polaku, szczególnie w Anglii, gdzie ten sport jest znacznie popularniejszy. Wszystko za sprawą jego sensacyjnej wygranej z Luke'iem Littlerem, wicemistrzem świata, w drugiej rundzie turnieju Players Championship 2. Szagański pokonał Anglika 6-5.
Zagraniczne media rozpisują się na temat wyczynu 44-letniego Polaka. Szagański przerwał bowiem serię ośmiu kolejnych zwycięstw Littera. Przy okazji dziennikarze niejako wypominają Szagańskiemu jego zawód.
Luke Littler przegrywa z polsko-irlandzkim kierowcą autobusu Radkiem Szagańskim - czytamy w nagłówku portalu dailymail.co.uk.
Zobacz również: Adamek poprawił Wojewódzkiego. Chodzi o jego majątek
Szokująca porażka w drugiej rundzie - dodaje portal talksport.com.
A inne media niemal w każdej relacji z tego spotkania podkreślają, że Szagański na co dzień kieruje autobusem.
Dodajmy, że Szagański (68. zawodnik światowego rankingu) zakończył turniej na trzeciej rundzie. W niej został pokonany 6-2 przez innego Anglika, Ryana Joyce'a.