Pod koniec lutego KSW ogłosiło, że po raz drugi w historii zorganizuje galę na PGE Narodowym. Już 3 czerwca 2023 roku odbędzie się XTB KSW Colosseum 2. Od dłuższego czasu plotkowano, że w walce wieczoru oko w oko staną Mariusz Pudzianowski i Artur Szpilka. Ta wiadomość została oficjalnie potwierdzona i ogłoszona w środę (8 marca).
Możesz przeczytać także: "Dzień dobry, dziękuje i k***a". Słynny skoczek zaskoczył po polsku
Teraz żarty się skończyły, a zaczynają się ciężkie przygotowania do walki. Jest to dla mnie wielkie wyróżnienie, że będę mógł zawalczyć na Stadionie Narodowym przed taką publicznością, a do tego z przeciwnikiem, do którego mam bardzo duży szacunek - przyznał - brzmiał pierwszy komentarz Szpilki, zamieszczony jeszcze w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei niedługo później, w "Przeglądzie Sportowym", pojawił się pierwszy wywiad ze Szpilką na temat rywalizacji z "Pudzianem". Szpilka pytany o motywacje do tej walki, odpowiedział zupełnie szczerze i wprost.
Walka z Pudzianowskim to wyzwanie i ogromna szansa, ale też każdy z nas walczy dla siana. Cieszę się, że jeśli nie przytrafi się jakaś kontuzja, to 3 czerwca będę jednym z głównych bohaterów tak wielkiej gali - przyznał.
Czytaj również: Sportsmenka założyła konto w serwisie dla dorosłych. "Prawdopodobnie mi nie uwierzycie"
Szpilka nie ukrywa, że pieniądze w tym sporcie są bardzo istotne. Od lat zostawia zdrowie w ringu czy w klatce, a na treningach wylewa hektolitry potu. Każda kolejna walka może być dla niego tą ostatnią.
Można być mistrzem świata i nic nie mieć, ale i odwrotnie. To my zostawimy zdrowie w sali treningowej, a później w klatce. Czasem zresztą nie tylko zdrowie... - dodał.
Szpilka ma jak dotąd dwie walki w MMA. Debiutował w barwach KSW, gdzie przez nokaut pokonał Siergieja Radczenko. Później, już jako zawodnik High League, triumfował w walce z Denisem Załęckim.