Po raz ostatni Hurkacz i Ymer zmierzyli się w zeszłym roku. Przy okazji zawodów ATP 250 w nowozelandzkim Auckland lepiej spisał się Polak, który triumfował 6:2, 7:2 (2).
Czytaj także: Niezwykłe odkrycie na Google Maps. To była tajemnica
Po 13 miesiącach panowie znów stanęli do walki - trafili na siebie w pierwszej fazie wielkoszlemowego Australian Open 2021. Faworytem był Polak, ale ostatecznie musiał przełknąć gorycz porażki. Hurkacz okazał się słabszy w pięciosetowej konfrontacji (6:3, 3:6, 6:3, 5:7, 3:6).
Polak bardzo dobrze wszedł w ten mecz. Drugi set w jego wykonaniu był już jednak dużo słabszy. Później znów się przebudził, by następnie przegrać dwa sety z rzędu, a w rezultacie też całe spotkanie.
Australian Open. Mnóstwo błędów Hurkacza
Wtorkowa postawa Hurkacza pozostawia wiele do życzenia. Polak nie wykorzystał 13 z 17 break pointów. Ponadto miał 19 asów i 62 wygrywające uderzenia. Zaliczył również aż 100 błędów własnych!
W taki sposób Hurkacz pożegnał się z Australian Open 2021. Szwed Mikael Ymer o awans do III rundy powalczy natomiast z wielkoszlemowym debiutantem Carlosem Alcarazem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.