Między bohaterami co-main eventu gali Prime MMA 8 jest wiele złej krwi. Przypomnijmy, że Kaźmierczuk oskarżył swojego rywala o to, że ten opluł go podczas jego walki na FAME 20. Gorzelańczyk wielokrotnie zaprzeczał tej wersji zdarzeń, co jednak nie załagodziło konfliktu.
Jego kolejna odsłona miała miejsce podczas piątkowej (12.04) ceremonii ważenia poprzedzającej galę. Stroną inicjującą był Kaźmierczuk, który założył swoją charakterystyczną maskę lwa i zaczął wydawać okrzyki wojenne w stronę rywala.
Gorzelańczyk początkowo patrzył na wyczyny przeciwnika z kamienną twarzą, jednak po chwili postanowił odpłacić mu tym samym, a dodatkowo kilkukrotnie odepchnął Kaźmierczuka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po chwili obaj zawodnicy zaczęli się siłować i mimo prób interwencji ochrony Kaźmierczuk zdołał przewrócić swojego rywala, który w całym zamieszaniu zgubił buta. Ostatecznie krewcy freak fighterzy zostali rozdzieleni i jeszcze przez chwilę wymieniali się obelgami.
To nie pierwszy raz, gdy między tą dwójką doszło do eskalacji przemocy. Na jednym z programów promujących galę Kaźmierczuk nie wytrzymał i zaatakował swojego rywala, uderzając go w twarz. Gorzelańczyk upadł na ziemię, a na jego twarzy widać była krew.
Walka między tą dwójką odbędzie się na zasadach K-1. Wyraźnym faworytem starcia wśród bukmacherów jest znacznie wyższy i cięższy Kaźmierczuk. Z kolei Gorzelańczyk swoich szans może upatrywać przede wszystkim w fakcie, że jest kilkanaście lat młodszy od rywala, a co za tym idzie, również znacznie szybszy.
Na gali Prime MMA 8 dojdzie łącznie do 11 walk, a także turnieju - tzw. "igrzysk gladiatorów". Gala początkowo miała odbyć się w Gorzowie Wielkopolskim, jednak ostatecznie władze miasta uniemożliwiły jej organizację, w efekcie czego miejscem wydarzenia będzie warszawskie studio Polsatu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.