Swój ostatni pojedynek Jacek Murański stoczył 1 lipca 2023 roku. Wcześniej zapowiadał, że zamierza dalej kontynuować przygodę ze sportami walki, aby w ten sposób uczcić pamięć o przedwcześnie zmarłym synu Mateuszu.
Z Pawłem Jóźwiakiem mierzył się na zasadach boksu birmańskiego. To niezwykle brutalna odmiana, dopuszczająca chociażby ciosy łokciami. Pojedynek był wyniszczający, rozczarowała jedynie ostatnia runda, w której obaj byli już wyczerpani. Decyzją sędziów lepszy był Jóźwiak.
Czytaj także: Co tam się wydarzyło?! To maskotka zrobiła dziecku
W poniedziałek (18 września) stało się jasne, kiedy "Muran" powróci do walki. Za nieco ponad miesiąc, a dokładniej 21 października, przystąpi do kolejnej edycji gali Prime Show MMA. Będzie to już szósta odsłona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Początkowo mówiło się o tym, że jego przeciwnikiem będzie Tomasz Oświeciński. Takie informacje przekazywał portal mma.pl. To jednak nie "Strachu" zmierzy się z Jackiem Murańskim.
Oficjalnie ogłoszono już, że rywalem "Murana" będzie... "Stary Wiewiór". To ojciec aktualnego mistrza organizacji Fame MMA Maksymiliana Wiewiórki.
Dla Macieja to będzie debiut w oktagonie, ale to nie będzie zwykły pojedynek, bo jego rywal potrafi podgrzać atmosferę i tutaj przewiduje się sporo emocji - czytamy w komunikacie Prime Show MMA na portalu X (dawniej Twitter).
Zapytaliśmy "Starego Wiewióra", jakie są jego odczucia wobec Jacka, a odpowiedział nam między innymi, że "Muran" to "ogór", który zawiesił miecz Damoklesa nad Tańculą i jest pewien, że to on ten miecz podniesie i wsadzi go "Muranowi" w... - dodano.
Wiadomo, że Jacek Murański przygotowuje się do walki bardzo intensywnie. Z drugiej strony "Stary Wiewiór" trenuje pod okiem swojego syna. Nie ulega wątpliwości, że to starcie może być niezwykle interesujące.