Wchodzimy w decydujący okres przedwyborczej gorączki. Partie składają kolejne obietnice dla poszczególnych grup społecznych. Jednak zdaniem wielu ekspertów, sytuacja w 2023 roku jest bezprecedensowa. Wydatki planowane przez obecną partię rządzącą są wyjątkowo duże. Co więcej, na świecie panują czasy niepewności makroekonomicznej, m.in. ze względu na problemy z inflacją.
Zobacz także: Prawdziwa demolka na Fame Friday Arena 2
Robert Pasut ostro o politykach
Z tego powodu, zdaniem wielu ekspertów, w obecnej sytuacji powinno się bardziej racjonalnie podchodzić do obietnic wyborczych. Temat zyskał na tyle na popularności, że w tej sprawie wypowiedział się nawet popularny youtuber, Robert Pasut.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W pewnym momencie wywiadu z Mateuszem Kaniowskim, Pasut przerwał rozmowę o swojej ostatniej walce w Fame MMA i zaczął mówić o polityce. Jego słowa z pewnością nie spodobają się zwolennikom Zjednoczonej Prawicy. Co sądzicie o tych słowach?
- Trzeba teraz pracować. Inflacja skacze i trzeba robić kasę. W tym kraju robi się coraz dziwniej, a jeszcze wybory do tego idą. Jak jeszcze dorzucą trochę datków socjalnych to będziemy mieli chleb za 15 zł. W c**j niebezpieczne jest przekupywanie wyborców. Bo jak będą się dalej licytować to skończymy w miejscu, w którym ludzie mniej ambitni będą dostawać kasę za nic, a bardziej ambitni będą na to płacić. To spowoduje wielką frustrację w społeczeństwie - mówił Robert Pasut.
To nie był pierwszy raz, kiedy Robert Pasut poruszał tematy polityczne. Przed ostatnią walką z Filipem Zabielskim zarzucał rywalowi prowadzenie nieoznakowanych działań promocyjnych na rzecz partii rządzącej. Oskarżenia dotyczyły materiałów o charakterze geopolitycznym zamieszczonych na kanale TikTokera. Jednakże wyniki badań wariografem wykluczyły te zarzuty.
Zobacz także: Łzy w klatce Fame MMA
Mocny spadek inflacji w Polsce
Przy tej okazji warto zauważyć, że inflacja CPI w Polsce spadła do poziomu 8,2% rok do roku. Po raz pierwszy od dłuższego czasu dynamika wzrostu cen osiągnęła jednocyfrowy poziom. Może to sugerować, że sytuacja makroekonomiczna w kraju zaczyna się stabilizować. Eksperci jednak przestrzegają przed nadmiernym optymizmem i zalecają poczekać na dane po wyborach.
"Inflacja CPI w Polsce spada do 8,2% r/r z poziomu 10,1% r/r. Miesięcznie mamy -0,4%(!) przy oczekiwaniu 0,1% m/m. Warto jednak pamiętać, że ceny paliw spadły o 8,5% (PB95) w miesiąc, natomiast cena ropu w PLN zdrożała we wrześniu o prawie 16%" - napisali analitycy XTB.
Zobacz także: Popis męża Karoliny Pisarek
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.