Karol Osiński
Karol Osiński| 

Białoruś odmawia Rosji w kwestiach sportowych. "To niemożliwe"

Rosyjskie kluby piłkarskie zostały wykluczone z międzynarodowej rywalizacji po napaści Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Tamtejsze władze miały zaproponować Białorusi utworzenie wspólnej ligi piłkarskiej. Spotkali się jednak ze stanowczą odmową. Przepisy są jasne.

Białoruś odmawia Rosji w kwestiach sportowych. "To niemożliwe"
Aleksandr Łukaszenka (kibice Zenitu St. Petersburg) (Getty Images, Contributor, NurPhoto)

Rosyjskie drużyny klubowe mierzą się ze sobą wyłącznie w rodzimych rozgrywkach ligowych. Z kolei reprezentacja piłkarska Rosji nie ma możliwości rywalizowania w turniejach międzynarodowych i rozgrywa wyłącznie mecze sparingowe, zazwyczaj z drużynami azjatyckimi.

Inaczej jest w przypadku klubowych drużyn białoruskich, które mają prawo do gry w rozgrywkach europejskich. Przykładowo, 7 listopada Dynamo Mińsk rozegra spotkanie przeciwko Legii Warszawa w Polsce w ramach Ligi Konferencji Europy. Z uwagi na takie możliwości, rosyjskie władze miały zaproponować białoruskim utworzenie wspólnych rozgrywek.

Białorusini odmówili Rosjanom utworzenia wspólnych rozgrywek piłkarskich

Białorusini odmówili, lecz miało to związek z przepisami FIFA i regulacjami wprowadzonymi przez instytucję. - Pierwszy wiceprezes Białoruskiej Federacji Piłki Nożnej (ABFF) Andriej Wasilewicz powiedział, że "utworzenie wspólnej ligi z Rosją jest niemożliwe ze względu na regulacje UEFA" - przekazuje serwis sport24.ru.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Robert El Gendy o nowym studiu programu "Pytania na śniadanie". "Niektórzy mówią, że wygląda jak sklep"

Andriej Wasilewicz w rozmowie ze wspomnianym serwisem miał przekazać, że związki piłkarskie z Rosji i Białorusi nie dopracowały tematu utworzenia wspólnych rozgrywek piłkarskich. Jednocześnie nie wykluczył takiej możliwości w przyszłości.

Białoruska Federacja Piłki Nożnej i Rosyjski Związek Piłki Nożnej są członkami UEFA. Oznacza to, że nie wolno nam tworzyć wspólnych lig, a tym bardziej w nich uczestniczyć. Uczciwie podchodzimy do wypełniania naszych zobowiązań. Być może coś się wydarzy w przyszłości. Ale nie stanie się to szybko - czytamy.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić