W piątkowy wieczór o godzinie 20:45 rozpocznie się towarzyski mecz reprezentacji Polski z Niemcami. Pojedynek będzie zarazem pożegnaniem Jakuba Błaszczykowskiego, który po raz ostatni założy koszulkę z orzełkiem na piersi.
Błaszczykowski najprawdopodobniej wybiegnie na murawę PGE Narodowego w pierwszym składzie, obok Roberta Lewandowskiego.
Możesz przeczytać także: Mogli się nie znosić, a łączy ich przyjaźń. Niezwykła historia piłkarzy
Ta dwójka rozegrała razem mnóstwo meczów. Nie tylko w reprezentacji, ale też w piłce klubowej, kiedy obaj występowali w Borussii Dortmund. Nie zawsze było im jednak ze sobą po drodze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W kwietniu 2023 roku, Cezary Kucharski, były agent Lewandowskiego, zdradził w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet", że pomiędzy piłkarzami doszło do incydentu podczas treningu w Dortmundzie. Przyznał wtedy, że konflikt między Lewandowskim a Błaszczykowskim wybuchł z dwóch powodów.
Pierwszy to po prostu różnica charakterów między nimi. A drugi, to wywiad Lewandowskiego, w którym powiedział, że na początku w Niemczech nikt mu nie pomagał - było mu ciężko, miał trudno. Słyszałem, że rodziny Piszczka i Błaszczykowskiego poczuły się urażone - wyjaśnił.
Możesz przeczytać również: Afera na stadionie wielkiego klubu. Zwolnili go za jeden filmik
Tam nawet była sytuacja, że prawie się pobili na jakimś treningu w Dortmundzie - dodał Kucharski.
W 2014 roku Lewandowski zastąpił Błaszczykowskiego w roli kapitana reprezentacji Polski. Ten pierwszy nie ukrywał, że to była jedna z trudniejszych chwil w jego życiu, a o sprawie dyskutowała cała sportowa Polska. To też mogło zaważyć na relacjach pomiędzy zawodnikami.
Błaszczykowski w piątek po raz 109. zagra w reprezentacji Polski. Na PGE Narodowym szykuje się wieczór pełen wzruszeń.
Możesz przeczytać także: Świątek goni Radwańską. Sprawdź, ile Polki zarobiły podczas kariery
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.