W 2017 roku w Polsce odbyły się piłkarskie mistrzostwa Europy do lat 21. Wówczas dużo mówiło się o tym, czy Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński powinni wzmocnić młodzieżową kadrę. Przeciwny takiemu rozwiązaniu był m.in. Robert Lewandowski.
Milik, Zieliński i spółka powinni zrezygnować z występu na ME U-21 2017. Dziwię się, że piłkarz, który znajduje się w reprezentacji A, jest brany pod uwagę w kontekście tych mistrzostw - mówił wówczas najlepszy polski piłkarz.
Tymczasem Czesław Michniewicz powołał do pierwszej reprezentacji kilku młodzieżowców, a dwóch z nich zdecydował się zwolnić na meczu kadry U-21 z reprezentacją Niemiec. Chodzi o Sebastiana Walukiewicza i Jakuba Kiwiora. Dla młodzieżowej drużyny będzie to istotne spotkanie w kontekście awansu na kolejne Euro U-21.
Zobacz również: Kamil Stoch odżył. Te słowa mówią wszystko
Po tej decyzji Zbigniew Boniek opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym podszczypał Lewandowskiego.
Kiedyś Kapitan wmówił Zielińskiemu i Milikowi, ze nie ma zjazdu z pierwszej reprezentacji do U-21. Była szansa na historyczny wynik i emocje podczas Euro w Polsce. Coś się u pana Kapitana zmieniło? - zapytał Boniek na Twitterze.
Warto dodać, że Michniewicz zwolnił do U-21 dwóch młodzieżowców. Postanowił, że z seniorską reprezentacją do końca zgrupowania zostaną Nicola Zalewski i Jakub Kamiński. Kadrę Michniewicza w czerwcu czekają jeszcze trzy mecze w ramach Ligi Narodów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.