Stało się to, co było nieuniknione. Legia Warszawa po raz pierwszy od niemal 20 lat nie wystąpi w europejskich pucharach. To katastrofa dla klubu nie tylko pod względem sportowym. Ekonomicznie to strata nawet do kilkudziesięciu procent budżetu.
Odebrała te szanse ostatecznie niedzielna porażka z Pogonią Szczecin (1:3), mimo że warszawianie grali z przewagą jednego piłkarza! Także w Fortuna Puchar Polski Legii się nie powiodło, odpadli w półfinale z Rakowem.
Boniek skrytykował Legię
Zbigniew Boniek nie gryzł się w język, gdy opowiadał o Legii Warszawa. Były prezes PZPN w programie "Prawda Futbolu" ostro przejechał się po zespole mistrza Polski.
Legia jest po prostu beznadziejna. Josue trochę poprzyjmował piłek, uruchamiał. Troszkę dymu robili. Ale to nie jest żadna gra. Drużyna, która przegrywa 16 razy w lidze, ma swoje problemy gigantyczne - powiedział Boniek.
Były szef PZPN zadawał konkretne pytania.
Legia jest najbardziej rozpoznawalną, firmową drużyną w Polsce, a z tyłu grali Ribeiro, Abu Hanna, Rose. Żaden poważny dyrektor sportowy, menadżer w Europie nawet nie wie, skąd oni są. Skąd ich wzięli? Jaka jest ich tożsamość? W jakiej piłce grali? - mówił.
Straty Legii mogą wynieść nawet 44,33 mln złotych. To potężna kwota, biorąc pod uwagę budżet klubu, który według serwisu 300gospodarka.pl wynosi 109 mln złotych. To ponad 41 proc. środków wciąż jeszcze aktualnych mistrzów Polski.
Legia nie ma po prostu dobrych piłkarzy. Jak ktoś by dzisiaj zrobił aukcję, wyprzedaż piłkarzy Legii, to nie ma tam pół piłkarza do sprzedania. Wszyscy przeciętni. Legia w środkowej strefie wzięła porządnego chłopaka, Sokołowskiego, ale Sokołowski to nie jest piłkarz, który może dać tej drużynie jakość - przyznał Boniek.
Zobacz także: Wstrząsające fakty z życia Maradony. Szokujące nagranie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.