Robert Lewandowski - nazwisko polskiego piłkarza najbardziej rozgrzewa kibiców na całym świecie podczas tegorocznego letniego okienka transferowego. Kapitan reprezentacji Polski ma jeszcze przez jeden sezon ważny kontrakt z Bayernem, ale raczej nikt nie ma już wątpliwości, że sam piłkarz chce zmienić otoczenie.
Czytaj także: "Don Kasjo" prowokuje Szpilkę. Wymowna odpowiedź!
Kilka tygodni temu sam zainteresowany wypowiedział się jasno - po wielu latach gry dla Bayernu Monachium jego przygoda z mistrzem Niemiec dobiegła końca i chce nowych wyzwań. Tym nowym wyzwaniem ma być gra dla Barcelony. Hiszpański gigant jest faworytem do pozyskania Lewandowskiego jeszcze tego lata, ale cała sprawa jest mocno skomplikowana.
Wszystko za sprawą postawy działaczy Bayernu, którzy delikatnie pisząc nie są zbytnio zainteresowani sprzedażą napastnika, który gwarantuje klubowi mnóstwo goli. Kilka tygodni temu Olivie Kahn, szef rady nadzorczej Bayernu, stawiał sprawę jasno - Lewandowski nigdzie nie odjedzie i wypełni ważny do czerwca 2023 roku kontrakt.
Czytaj także: Afera w F1. Dożywotnia kara dla mistrza świata?!
Obecnie stanowisko Bayernu nieco złagodniało, ale nadal do transferu daleka droga. Według niemieckich mediów, mistrzowie Niemiec mogą puścić Lewandowskiego, ale za bardzo wysoką opłatą. Żądają od Barcelony, targanej kłopotami finansowymi, aż 60 milionów euro. To potężna kwota, biorąc pod uwagę wiek napastnika reprezentacji Polski (33 lata).
Działacze Barcelony są jednak na tyle zdeterminowani do pozyskania "Lewego", że krok po kroku podwyższają ofertę. Co prawda nie zaproponowali jeszcze 60 milionów euro, ale zbliżyli się już do kwoty 50 milionów euro. Być może za kilka dni pójdą na całość i wyłożą na stół sumę, która zadowoli działaczy Bayernu.
Kibicom pozostaje zatem uzbroić się w cierpliwość, ale wygląda na to, że niektórzy mogą wiedzieć więcej niż my. Zagadkowy jest najnowszy post na Twitterze Zbigniewa Bońka. Były prezes PZPN napisał: "No to ile Lewandowski strzeli tych goli w Barcelonie?" - takim pytaniem były reprezentant Polski dał do zrozumienia, jakby był przekonany, że ostatecznie "Lewy" trafi do Dumy Katalonii.
Czytaj także: Duże zmiany w klubie Polaka. Gortat tak je ocenił
Co ciekawe w ankiecie zdecydowana większość internautów odpowiedziała, że Lewandowski w barwach Barcelony strzeli mniej goli niż w Bayernie. Zobaczcie wyniki:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.