W 2022 roku Bartosz Bereszyński był kluczowym graczem reprezentacji Polski podczas mundialu. Obrońca świetnie spisywał się na boiskach w Katarze. Potrafił powstrzymywać zarówno Argentyńczyków, jak i Francuzów. Był chwalony przez ekspertów. Dobra gra zaowocowała, że w ramach wypożyczenia trafił do SSC Napoli.
W Neapolu nie przebił się do składu, a działacze mistrzów Włoch nie zdecydowali się na jego wykup. W tym sezonie Bereszyński jest zawodnikiem Empoli FC, ale i tam ma czasami problemy z regularną grą. Jest to spowodowane głównie kontuzjami, które wybijają go z rytmu.
Doświadczony obrońca jest jedynie rezerwowym w kadrze Polski. Wpływ na to ma m.in nieco słabsza postawa Polaka w klubie. W sieci pojawiło się nagranie, w którym nie popisał się Bereszyński. Szybko skomentował je Mateusz Borek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na krótkim filmiku pojawiła się akcja z meczu Interu z Empoli. Bartosz Bereszyński bardzo powoli wracał do obrony, w efekcie czego nie dogonił Alexisa Sancheza, który strzelił bramkę dla mediolańczyków.
To nie może być Bereś... - napisał w sieci jeden z właścicieli Kanału Sportowego.
Ogromne doświadczenie we Włoszech
Bartosz Bereszyński na boiskach Serie A występuje od 2017 roku. Łącznie rozegrał 199 meczów, w których strzelił bramkę oraz zaliczył 9 asyst. W reprezentacji Polski zgromadził natomiast 54 spotkania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.