aktualizacja 

Brutalne słowa o gwieździe. "To już nie jest Ronaldo"

5

Richard Keys, który jest angielskim dziennikarzem sportowym, nie ma przekonania, że Cristiano Ronaldo będzie pierwszoplanowym zawodnikiem Euro 2024. Jego zdaniem, kibice zobaczą schyłek kapitana Portugalii w piłce reprezentacyjnej.

Brutalne słowa o gwieździe. "To już nie jest Ronaldo"
Cristiano Ronaldo w czasie meczu Euro 2024 (EPA, PAP, CLEMENS BILAN)

Cristiano Ronaldo został odsunięty od podstawowego składu Portugalii w czasie mundialu w Katarze, ale u aktualnego selekcjonera Roberto Martineza jest ponownie wiodącym piłkarzem w kadrze. Cristiano Ronaldo rozpoczął w jedenastce wygrany 2:1 mecz przeciwko Czechom na początek Euro 2024.

Tym samym Portugalczyk jest pierwszym zawodnikiem w historii, który zagrał w sześciu turniejach mistrzostw Europy z rzędu. Debiutował w nich w 2004 roku, a w 2016 roku pomógł reprezentacji Portugalii w zdobyciu tytułu.

Cristiano Ronaldo przyjechał na Euro 2024 w wieku 39 lat i po sezonie spędzonym w klubie Al-Nassr w Arabii Saudyjskiej. Zdaniem dziennikarza Richarda Keysa, to przeszkodzi Portugalczykowi w odegraniu pierwszoplanowej roli w turnieju. W studio BeIN Sport prezenter argumentował swoje zwątpienie w Cristiano Ronaldo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Wszyscy wiemy, że Cristiano Ronaldo był jednym z najlepszych w swoim pokoleniu. Tylko jeden piłkarz mógł go pokonać lub jemu dorównać. Teraz to już nie jest Ronaldo. Do bycia Ronaldo jest daleka droga. Bieganie nie jest jego przyjacielem - mówi Richard Keys.
Niepokoi mnie dodatkowo, że zawsze, kiedy rozpoczyna się turniej, to wszystko z Cristiano Ronaldo jest w porządku. Gorzej robi się, kiedy Cristiano zejdzie z boiska przed czasem, albo rozpocznie mecz na ławce rezerwowych. Piłkarze są czasami jak pięściarze. Nigdy do końca nie wiedzą, kiedy nadchodzi odpowiedni moment na zakończenie kariery i myślę, że Cristiano należy do tej kategorii - dodaje Anglik.

Portugalczyk może odpowiedzieć na brutalne słowa w pozostałych meczach Euro 2024. Jego drużyna zmierzy się jeszcze w grupie z Turcją oraz Gruzją. Niemal pewne jest, że zagra również w fazie pucharowej.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić