Reprezentacja Polski po raz kolejny w ostatnich miesiącach rozczarowała kibiców. Biało-Czerwoni jedynie zremisowali 1:1 z Czechami na Stadionie Narodowym w Warszawie, w efekcie czego stracili nawet matematyczne szanse na bezpośredni awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Nasza kadra o prawo gry na tym turnieju będzie musiała rywalizować w zaplanowanych na marzec barażach.
Po zakończeniu meczu media społecznościowe, a zwłaszcza portal X, zapełniły się rozmowami na temat postawy kadry. Duża część komentatorów i kibiców zwróciła uwagę na temat formy Roberta Lewandowskiego. Najlepszy strzelec w historii Biało-Czerwonych ponownie zaliczył niemal bezbarwny występ, notując przy tym dużą liczbę strat, co nie umknęło uwadze środowiska piłkarskiego.
O wymowny komentarz na temat boiskowej postawy "Lewego" w meczu z Czechami pokusił się współpracownik stacji Eleven Sports i Kanału Sportowego, Mateusz Janiak. Dziennikarz stwierdził, że Robert Lewandowski w meczu z Czechami dał kadrze tyle samo, co Piotr Zieliński. Szkopuł w tym, że zawodnik Napoli z powodu choroby nie pojawił się nawet na boisku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzisiaj pierwszy raz od dawna Lewandowski i Zieliński dali tyle samo reprezentacji. Tyle że ten pierwszy był na boisku przez cały mecz, a drugi został chory w hotelu - napisał Janiak.
Mówiąc wprost - Janiak zasugerował, że Lewandowski na boisku był całkowicie bezproduktywny. Trzeba przyznać, że opinia dziennikarza na temat kapitana kadry nie jest odosobniona. Wiele osób od dłuższego czasu zwraca uwagę, że "Lewy" w ostatnich miesiącach znajduje się w słabej formie, co widać w jego występach zarówno dla klubu, jak i reprezentacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.