Jessica Ziółek była na topie, gdy była prywatnie związana z Arkadiuszem Milikiem. To już jednak przeszłość. On spotyka się z Agatą Sieramską, a ona jest dziewczyną Miłosza Mleczki. Słynna WAG obecnie pracuje na własne nazwisko.
Niedawno wydała książkę "WAGs. Cała prawda o kobietach piłkarzy". Opowiada w niej, jak to jest być w związku z gwiazdą futbolu. Ostatnio została zaproszona do Kanału Sportowego, gdzie mogła opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Ziółek zaskoczyła, gdy zapytano ją o najfajniejszą polską WAG.
- Marta Glik. Uwielbiam tę kobietę. Jest dla mnie takim przykładem idealnej kobiety - przyznała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na tym jednak nie koniec. Ziółek następnie wyróżniła dwie inne kobiety, których jednak przy reprezentacji nie ma od pewnego czasu. Ich mężowie bowiem skończyli profesjonalne kariery.
- Bardzo lubię też żonę Łukasza Piszczka Ewę i żonę Kuby Błaszczykowskiego Agatę. To są naprawdę takie typowe mamy, które zasługują na medal - dodała.
Od razu rzuca się w oczy, że była dziewczyna Milika nie wymieniła Anny Lewandowskiej. Na temat żony Roberta wypowiedziała się jednak w innym kontekście. Pochwaliła ją za to, że choć mogłaby nic nie robić, to od lat pracuje na swoje nazwisko.
- To jest fajne, że ona pokazuje, że można, że cały czas chce, że ma ten głód i chęć robienia czegoś. Ona nie siedzi przy piłkarzu i nie czeka, aż on wróci z treningu, tylko po prostu ma fajnie poukładane to wszystko w głowie. Chce realizować się i po prostu iść cały czas do przodu - tłumaczy Jessica.
Jessica Ziółek i Arkadiusz Milik byli parą przez kilka lat. Piłkarz nawet się jej oświadczył. Każdy poszedł w swoją stronę w 2021 roku. To napastnik reprezentacji Polski podjął ostateczną decyzję o rozstaniu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.