Turniej bokserski zorganizowany przez Kingpyn Boxing miał być pokazem siły freak fightów. Brytyjczycy zebrali po 16 influencerów i influencerek z całego świata i chcieli zrobić galę, której jeszcze nikt nie zrobił.
Okazuje się, że plany jedno, a rzeczywistość drugie. Według nieoficjalnych danych organizacja sprzedała zaledwie 50 tys. PPV, a to było stanowczo za mało, aby utrzymać ten biznes.
Zobacz także: Britney Spears pogrąży nową gwiazdę NBA?
Bankructwo i szybki ratunek przez DAZN
Od kilku dni mówiło się o poważnych problemach Kingpyn Boxing. Organizatorzy wydali sporo pieniędzy na znanych ludzi z całego świata, a do tego wydarzenie odbywało się na hali Wembley. To wszystko generowało ogromne koszty. Sprzedaż PPV nie była w stanie tego pokryć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W związku z bankructwem organizacji odwołano półfinał turnieju pięściarskiego influencerów. Wydawało się, że to już koniec pięknego snu o potędze. Jednak jak się okazuje, wszystko jeszcze w grze. Słabą pozycję organizatorów turnieju wykorzystało DAZN, które natychmiastowo "uratowało" tę federację.
Na ten moment nie wiadomo, czy połączenie Kingpyn Boxing i DAZN to plan długoterminowy. Szczegóły mają zostać ogłoszone w najbliższym tygodniu. Jest to jednak o tyle zaskakujące, że DAZN inwestuje już w gale freak fightowe organizowane przez rapera KSI. Zresztą o niektórych z tych walk niedawno pisaliśmy (więcej TUTAJ).
Co z nadziejami Polaków?
W ćwierćfinałach turnieju Kingpyn Boxing udział brali również Polacy. Najgłośniej było o starciu rapera Flipa "Filipka" Marcinka. Mierzył się on z brazylijską gwiazdą Whinderssonem Nunesem. Polak jednak nie będzie dobrze wspominał tej walki, ponieważ został brutalnie obity.
Na gali wystąpiła również szerzej nieznana Aleksandra "Danielka" Daniel. Polka wyraźnie przegrała z gwiazdą filmów dla dorosłych - Elle Brooke. Warto wspomnieć, że mieli oni kontrakty z brytyjską organizacją na kilka walk. W obecnej sytuacji jednak nie wiadomo, co się z nimi stanie.
To nie wszystko. W ostatnich tygodniach spekulowano również o tym, iż w Kingpyn Boxing może wystąpić Amadeusz "Ferrari" Roślik. Od dawna wspominał on o międzynarodowej karierze i to była realna furtka na takie pokazanie się światu. Teraz jednak problemy federacji najprawdopodobniej pogrzebią nadzieje influencera.
Zobacz także: Musk pożałuje tych słów? Zuckerberg może go znokautować
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.