Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Były reprezentant Polski wprost o Austrii. To duże zaskoczenie

6

W piątek reprezentacja Polski uległa Austrii 1:3 w drugim meczu fazy grupowej Euro 2024. Po wieczornym remisie Holandii z Francją wiadomo, że nasi kadrowicze jako pierwsi pożegnali się z turniejem. Szokujące słowa na temat Austrii wypowiedział były reprezentant Polski.

Były reprezentant Polski wprost o Austrii. To duże zaskoczenie
Były reprezentant Polski wprost o Austrii. To duże zaskoczenie (PAP, PAP/Marcin Bielecki)

Po przegranym spotkaniu z Holandią (1:2) stało się jasne, że reprezentacja Polski potrzebuje zwycięstwa z Austrią, by realnie myśleć o wyjściu z grupy na Euro 2024. Ekipa Michała Probierza zaprezentowała się jednak obiecująco i można było mieć nadzieję, że Biało-Czerwoni w swoim drugim meczu grupowym zgarną trzy punkty.

Realia okazały się brutalne. Polacy byli wyraźnie gorsi od reprezentacji Austrii. Nasi rywale zdominowali nas praktycznie w każdym elemencie i zasłużenie wygrali 3:1. Trzeba przyznać, że wynik mógłby być jeszcze gorszy.

Mimo dużej dominacji Austrii w drugiej połowie, były reprezentant Polski Tomasz Iwan uważa, że nasi rywale zagrali słabszy mecz niż z Francją, z którą przegrali 0:1.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie Wielka zabawa na Euro 2024. Anglicy porwali starszą panią do tańca
Austriacy nie pokazali takiego ognia jak w meczu z Francuzami, a mimo to gładko wygrali - podkreśla na antenie "Kanału Sportowego" Tomasz Iwan.

Polacy odpadają z Euro 2024

Po porażce Polski z Austrią (1:3) mieliśmy jeden procent szans na awans do 1/8 finału turnieju i tylko jeden rezultat meczu Holandia - Francja przedłużał nadzieje Polski na awans do fazy pucharowej Euro 2024 - zwycięstwo Holandii. Cudu jednak nie było i ekipa Ronalda Koemana nie dała rady Trójkolorowym.

To oznacza, że niezależnie od wyniku spotkania z Francją w 3. kolejce, do Dortmundu Biało-Czerwoni pojadą ze spakowanymi walizkami. Nie ma już mowy o awansie z 3. miejsca. Szanse są równe zeru.

Nawet jeśli wygramy z drużyną Didiera Deschampsa, co jest mało prawdopodobne, to i tak zajmiemy ostatnie miejsce w tabeli i po fazie grupowej wrócimy do domu.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić