Przez 17 lat Rene Fasel zarządzał światowym hokejem. Od 1994 do 2021 roku pełnił funkcję szefa Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF).
Wcześniej sam był profesjonalnym hokeistą. Przez 12 lat występował w szwajcarskim Fribourg-Gotteron, klubie z jego rodzinnego miasta. Co ciekawe, z wykształcenia jest stomatologiem, a w szwajcarskiej armii awansował do stopnia kapitana. Był także członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl).
Działacz już kilkukrotnie wzbudził olbrzymie kontrowersje. Stało się tak między innymi w 2021 roku. Z powodu brutalnego tłumienia pokojowych protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich, Białorusi odebrano wówczas organizację mistrzostw świata. Fasel postanowił poprzeć wtedy Aleksandra Łukaszenkę. Na tym nie koniec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Czytaj także: Co za gest. Michael Jordan nagle rzucił 10 mln dolarów!
Teraz hokej.net podaje kolejne sensacyjne wieści dotyczące byłego szefa IIHF. 73-latek przyjął bowiem rosyjskie obywatelstwo. To wszystko w czasie, gdy od blisko roku trwa bestialska inwazja państwa Putina na Ukrainę, a każdego dnia giną dziesiątki niewinnych osób, w tym kobiety i dzieci.
Co więcej, Fasel wykupił ponad 50 proc. udziałów w Alma Holding. To jeden z największych rosyjskich producentów jabłek. Mówi się, że działacz to przyjaciel prezydenta Władimira Putina. Już wcześniej jeździł do Rosji, aby sędziować pokazowe mecze z udziałem dyktatora. Pojawiał się także na jego urodzinach oraz na ostatnim zaprzysiężeniu.
Fasel nazywany jest "hokejowym Schroederem". To nawiązanie do byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera, który wciąż zarabia w rosyjskim sektorze energetycznym.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.