To nie tak miało być. Michał Materla został znokautowany już w 1. rundzie przez Piotra Kuberskiego podczas gali XTB KSW 92.
Decydujące momenty walki z Michałem Materlą działy się pod koniec pierwszej rundy. Kuberski trafił mocno, a "Cipao" runął na matę. Co prawda szybko się z niej podniósł, ale nie był w stanie złapać równowagi.
Kuberski poczuł, że to jest ten moment. Zachwiany Materla nie był w stanie zareagować na ciosy rywala. Został wręcz zasypany kolejnymi uderzeniami i sędzia nie miał wyboru - musiał przerwać pojedynek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po zakończonym pojedynku Materla był wyraźnie przybity. Na pomoc przyszedł mu jego przyjaciel Mamed Chalidow, który napisał kilka słów do legendy KSW. - Wojowniku, wracaj do zdrowia - czytamy na Instagramie Mameda. Jego post polubiło ponad 6,5 tysiąca osób.
Warto zaznaczyć, że sam Chalidow musiał ostatnio przełknąć gorycz porażki. Podczas gali KSW Epic przegrał w walce wieczoru z Tomaszem Adamkiem.
Legenda organizacji KSW
Dla Materli była to już 44 walka. W MMA debiutował przed 21 laty w 2003 roku. Jest rekordzistą KSW pod względem ilości stoczonych pojedynków w tej organizacji (33). Największy sukces odniósł w 2012 roku, kiedy to sięgnął po mistrzowski pas wagi średniej, który później czterokrotnie obronił. W kwietniu tego roku będzie świętował 40 urodziny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.