Cztery godziny bez minuty! To był fantastyczny mecz Huberta Hurkacza. Polak co prawda minimalnie przegrał (6:7(4), 6:2, 3:6, 7:5, 4:6) i nie zagra w półfinale Australian Open, ale w pojedynku z Daniłem Miedwiediewem dał pokaz cudownego tenisa.
Wielokrotnie podczas tego długiego spotkania komentarzy Eurosportu wpadali w euforię. Podobnie zresztą, jak kibice zgromadzeni na trybunach. Obaj zawodnicy zaprezentowali bardzo efektowną grę.
Po tej akcji - w V secie - owacja na stojąca trwała wyjątkowo długo. Zobacz wymianę ciosów godną ćwierćfinału (a nawet finału!) Australian Open.
- Coś niesamowitego. Aż tutaj Radek (Szymanik - przyp. red.), nie wiem czy było to słychać, zapomniał się i zaklaskał - mówił komentator Eurosportu Dawid Olejniczak.
A wspomniany Szymanik dodał: - coś niesamowitego, spektakularna akcja! To w jaki sposób odegrał to Hubert, dobiegł i jeszcze to następne zagranie, ten wolej z rotacją wsteczną zagrany tak subtelnie, tak miękko...
Dla Hurkacza to już koniec przygody z tegorocznym Australian Open. Tenisista z Rosji w półfinale zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Alexander Zverev - Carlos Alcaraz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.