Tegoroczny rok pod względem sportowym dla Ewy Swobody jest znakomity. Podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata, które odbyły się pod koniec sierpnia udało jej się osiągnąć jeden z największych sukcesów w karierze.
Może i nie została medalistką MŚ, ale w biegu indywidualnym na 100 metrów zajęła wysokie, szóste miejsce. Nie wyprzedziła jej żadna inna zawodniczka z Europy, co świadczy o tym, jak znakomicie się spisała. Ponadto wystąpiła także w sztafecie, gdzie naszą reprezentację sklasyfikowano na piątym miejscu.
Możesz przeczytać także: Sofia Ennaoui uciekła z Izraela. "Nikt z nas nie spodziewał się"
W sobotę Swoboda pojawiła się na Gali Orlen Złote Kolce Śląskie 2023, która miała miejsce na Stadionie Śląskim. Nie udało jej się jednak zgarnąć nagrody, bo ta trafiła w ręce wicemistrzyni świata z Budapesztu - Natalii Kaczmarek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
26-latka urodzona w Żorach zajęła drugie miejsce wśród kobiet. I mimo że nie zgarnęła głównej nagrody, to i tak zachwyciła wszystkich swoich zgromadzonych. Wszystko za sprawą jej kreacji, w której udała się na galę.
Swoboda postawiła na czarną sukienkę na ramiączkach. Dzięki temu mogła wyeksponować większość tatuaży, które posiada na swoim ciele.
"Jest i ona... Królowa sprintu" - podpisał jej wejście oficjalny profil Polskiego Związku Lekkiej Atletyki w relacji na Instagramie. Do nagrania dołączono utwór Abba - Dancing Queen.
Możesz zobaczyć też: "Jestem wstrząśnięty". Po skandalu kończy współpracę z gwiazdami Fame MMA
Możesz sprawdzić również: Nie tylko Legia. Kolejny skandal w pucharach. Tak potraktowali niepełnosprawnego
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.