W kwietniu gruchnęła niespodziewana informacja w środowisku polskiej lekkoatletyki. Gwiazda reprezentacji Polski, Maria Andrejczyk, postanowiła zakończyć długoletnią współpracę z dotychczasowym trenerem, Karolem Sikorskim. Nowym szkoleniowcem wicemistrzyni olimpijskiej z Tokio został Fin, Petteri Piironen.
Czytaj także: Znana siatkarka zakończyła sezon. Zdradziła, co dalej
Andrejczyk ma już za sobą pierwsze zgrupowanie w Finlandii. Opowiedziała o nim w rozmowie ze sport.tvp.pl.
Kilka dni temu wróciłam. Codziennie mieliśmy testy biomechaniczne. No nigdy w życiu się z takim czymś nie spotkałam. Moja ekscytacja jest bardzo duża. Oby więcej takiej pracy - przyznała.
Radość i ekscytacja to coś, co wręcz kipi z wypowiedzi oszczepniczki. Szczególnie świadczą o tym poniższe słowa - również z rozmowy z dziennikarzem TVP Sport.
Jaram się, jak małe dziecko nową grupą w przedszkolu. Jest super! Naprawdę super. Mam również fajną grupę treningową - nie ukrywała.
Przed Andrejczyk wyjazd na zgrupowanie do Belek. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w pierwszym starcie sezonu 2022 zobaczymy ją 31 maja - w Ostrawie. Z pewnością natomiast weźmie udział w mistrzostwach Polski, które 10 czerwca odbędą się w jej rodzinnych Suwałkach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.