Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, Ołeksandr Usyk na ochotnika zgłosił się do obrony ojczyzny przed rosyjskim najeźdźcą. Musiał otrzymać specjalne pozwolenie na opuszczenie kraju, aby rozpocząć przygotowania do walki z Anthonym Joshuą. Z tego też powodu ich pojedynek odbył się później, niż pierwotnie planowano.
20 sierpnia w Dżeddzie w Arabii Saudyjskiej Usyk po raz kolejny pokonał Joshuę. Ich pojedynek trwał pełnych dwanaście rund, a Ukrainiec zwyciężył po niejednogłośnej decyzji sędziów.
Niewiele wskazuje na to, aby doszło do walki, której stawką będą wszystkie pasy mistrzowskie wagi ciężkiej. W jednym z wywiadów Tyson Fury zapowiedział, że chciałby dostać za nią... 500 milionów funtów.
Nie wiem nic o tym, co Tyson Fury robi lub myśli. Jesteśmy w negocjacjach, rozmawiamy i robimy, co w naszej mocy, aby doszło do tej walki. Nie interesuje mnie starcie z nikim innym, więc poczekam - przyznał Usyk w rozmowie z "Daily Mail".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykłe spotkanie mistrza świata
Ołeksandr Usyk gościł niedawno w Beverly Hills. Spotkał się tam z Dolphem Lundgrenem. W 1985 roku Szwed zagrał rolę Iwana Drago - radzieckiego pięściarza, który zmierzył się z Rockym Balboą granym przez Sylvestra Stallone'a.
Lunch w Beverly Hills z mistrzem świata wagi ciężkiej Ołeksandrem Usykiem, który posiada cztery pasy mistrzowskie od czasu pokonania Anthony'ego Joshuy. Dobry facet i świetny wojownik, który po inwazji wrócił do Kijowa, by dołączyć do Sił Obronnych Ukrainy. Solidny towarzysz broni dla Niezniszczalnych 5? - napisał Lundgren na Instagramie.
Usyk z kolei wielokrotnie powtarzał, że chciałby wziąć udział w kręceniu filmu. Nie wiadomo jednak, czy spotkanie z Lundgrenem ma z tym związek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.