Manny Pacquiao to jedna z legend boksu. Filipińczyk stoczył 72 zawodowe walki. Wygrał 62 (w tym 39 przed czasem), zanotował 8 porażek i 2 remisy.
Był mistrzem świata pięciu różnych federacji, w ośmiu kategoriach wagowych. Miał m.in. pasy WBC w wadze muszej, junior ciężkiej, lekkiej i lekkośredniej, IBF w junior piórkowej, a także WBO w półśredniej.
Karierę oficjalnie zakończył w 2021 roku. Następnie skupił się na polityce, a przed rokiem wystartował w wyborach prezydenckich na Filipinach, gdzie zajął trzecie miejsce z czterema milionami głosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Żona Małysza walczyła z żywiołem. "To był koszmar"
Teraz, jak informują światowe media, zamierza powrócić do boksu. 45-latek chciałby wystąpić na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Grupa senatora Pacquiao zwróciła się do nas, mówiąc, że nasz filipiński idol chce walczyć w Paryżu - przekazał prezes Filipińskiego Komitetu Olimpijskiego, Abraham Tolentino, cytowany przez "Marcę".
Pacquiao nigdy nie brał udziału w igrzyskach jako sportowiec. Był za to chorążym reprezentacji Filipin w 2008 roku w Pekinie. Osiem lat później mógł wystąpić w Rio de Janeiro, ale nie skorzystał z tej okazji.
Teraz ma szansę wystąpić w jednym z dwóch turniejów kwalifikacyjnych, które odbędą się w pierwszej połowie 2024 roku. Filipińska Federacja Boksu zapewniła, że przyjmie go pod swoje skrzydła, ale 45-latek musi zdecydować, czy będzie walczył w kategorii do 63,5 czy do 71 kg.
Zawodowa kariera nie stoi na przeszkodzie, aby wystąpić w igrzyskach. W Tokio 43 spośród 186 bokserów miało na swoich kontach zawodowe walki.