W piątek wieczór Polacy zremisowali na Stadionie Narodowym w Warszawie z Czechami 1:1. Wynik meczu był rozczarowujący dla obu stron - Polacy definitywnie stracili szansę na bezpośredni awans na przyszłoroczne mistrzostwa w Europy, z kolei brak zwycięstwa Czechów sprawił, że nasi ostatni rywale będą musieli przynajmniej zremisować w poniedziałek z Mołdawią.
Przebieg meczu był szeroko komentowany w polskiej i czeskiej prasie. O opinię na ten temat pokusił się też dziennikarz z kraju naszych południowych sąsiadów, Michal Kvasicia. Reporter obejrzał mecz z trybun Stadionu Narodowego i na swoim profilu w serwisie X podzielił się swoimi opiniami po zakończeniu spotkania.
Chociaż jego wpis w dużej części poświęcony był postawie Czechów, Kvasica poświęcił też nieco uwagi grze Biało-Czerwonych. A ta delikatnie mówiąc nie przypadła mu do gustu, gdyż czeski dziennikarz napisał krótko:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stadion podobny do tego w Budapeszcie. Polacy rozczarowali mnie tak samo jak w Katarze. Znakomity Soucek. Pierwsza połowa destrukcyjna, nie pomogli nawet napastnicy.Stanek może być jedynką. Zima to stoper na przyszłość. Doudera dał radę, ale brakuje mu lewej nogi - krótko podsumował.
Słowa Kvasnicy oddają odczucia wielu polskich kibiców i ekspertów. Od zakończenia meczu pojawiło się wiele głosów krytykujących postawę zarówno całej kadry, jak i poszczególnych reprezentantów. Czeski dziennikarz poszedł jednak o krok dalej i skrytykował też reprezentację za występ na ostatnim mundialu. Przypomnijmy, że na katarskim mundialu Polsce udało się wyjść z grupy, a w 1/8 finału po dobrym meczu przegrała 1:3 z Francją.
Kvasnica podzielił się też wrażeniami na temat Stadionu Narodowego, porównując go do obiektu w Budapeszcie. Dziennikarz nie dodał jednak, czy tę opinie należy traktować jako komplement.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.