Dariusz "Tiger" Michalczewski to jeden z najlepszych polskich bokserów w historii. W swojej karierze stoczył 50 zawodowych walk, wygrywając aż 48 z nich, a w przeszłości dzierżył pasy mistrzowskie WBO, WBA, IBF w kategorii półciężkiej oraz WBO w kategorii junior ciężkiej.
Po zakończeniu sportowej kariery Michalczewski ma więcej czasu, by rozwijać inne swoje pasje. Okazuje się, że legendarny bokser czasem próbuje swoich sił w roli piosenkarza. W środę (14 lutego) na kanale artystki Katarzyny Zarkesh w serwisie Youtube opublikowano cover utworu "Bezdroża" Sylwii Grzeszczak z udziałem Michalczewskiego.
Teledysk do piosenki został zrealizowany w Filharmonii Warmińsko - Mazurskiej w Olsztynie. Zarkesh i Michalczewski wystąpili w strojach galowych - ona w czerwonej sukni, a on w eleganckim smokingu z muszką. Były bokser wykonał kilka partii solowych, a także zaśpiewał w duecie ze swoją muzyczną partnerką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Występ Michalczewskiego spotkał się z ciepłym przyjęciem fanów, a także przedstawicieli branży muzycznej. Świadczy o tym komentarz popularnego niegdyś rapera "Libera", który z uznaniem wypowiedział się o umiejętnościach wokalnych "Tigera".
Człowiek wielu talentów - ocenił muzyk pod postem na Instagramie, który prezentował fragment utworu
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, gdy fani boksera mogą oglądać efekty jego współpracy z tą piosenkarką. "Tiger" i Zarkesh w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie wykonali fragment kolędy "Mizerna, cicha", a nagranie zostało opublikowane na Instagramie Michalczewskiego.
Co ciekawe, już od wielu lat ciągnie go na scenę. W 2003 roku, u schyłku swojej sportowej kariery, "Tiger" pojawił się na festiwalu w Opolu, gdzie wykonał przebój "Już taki ze mnie zimny drań" Eugeniusza Bodo.
W 2003 roku miałem przyjemność zaprezentować się w Opolu. Z występem wiążą się dwie ciekawostki. Pierwsza z nich to, to, że przed wyjściem na scenę miałem zaledwie jedną próbę, chociaż to nie było pierwsze zetknięcie z wielką muzyką. Wcześniej miałem przyjemność zebrać doświadczenie u boku Lady Pank czy Scorpionsów - tak po latach Michalczewski wspominał swój występ w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo