Choć ma dopiero 20 lat, wygrał już 12 turniejów, w tym dwa wielkoszlemowe. Carlos Alcaraz triumfował w ubiegłorocznym US Open, a także w ostatnim Wimbledonie. Od września 2022 roku pozostaje liderem światowego rankingu.
W najbliższym czasie jego przewaga może jeszcze wzrosnąć. Przystąpi w najbliższym tygodniu do turnieju w Toronto. Przed rokiem odpadł tam już w drugiej rundzie. Jeśli przebije ten wyczyn, powiększy dorobek punktowy. Do rywalizacji nie zgłosił się natomiast wicelider Novak Djoković.
Tuż przed startem turnieju Alcaraz pojawił się na polu golfowym. Towarzyszył mu Alexander Zverev, który obecnie zajmuje 16. miejsce w rankingu ATP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak się okazuje, Alcaraz nie poradził sobie tak dobrze jak na korcie. Gra zakończyła się bowiem zwycięstwem niemieckiego tenisisty.
Zverev po zakończeniu rywalizacji zamieścił wspólne zdjęcie w mediach społecznościowych. Dodał także zabawny podpis (zobacz poniżej).
Mam dobrą wiadomość dla wszystkich. Mamy przeciwko niemu szansę w golfie - napisał Niemiec. Dodał do swojego komentarza emotikony obrazujące płacz ze śmiechu.
Carlos Alcaraz w I rundzie w Toronto ma wolny los. Nazwisko swojego przeciwnika pozna w poniedziałek. Rywalem Hiszpana będzie Ben Shelton lub Barnabe Zapata Miralles. W III rundzie może zmierzyć się z Hubertem Hurkaczem. Alexander Zverev natomiast 7 sierpnia rywalizował będzie z Holendrem Tallonem Griekspoorem.