Dariusz Szpakowski może się pochwalić niemałym doświadczeniem i dużą wiedzą. Jest kojarzony jednak nie tylko z tym. Wszyscy mają na uwadze również fakt, że często popełnia błędy.
W żargonie internautów funkcjonuje nawet słowo "Szpaki". Określa ono błędy popełniane przez znanego komentatora piłkarskiego.
W środowy wieczór lista tych pomyłek poszerzyła się o kolejną wpadkę. - Będzie problem chyba, bo Johnnie Walker, znaczy Walker leży na boisku - mówił Szpakowski podczas rewanżowego półfinału Ligi Mistrzów Real Madryt - Manchester City.
Chciał mówić zatem o zawodniku, a tymczasem... wskazał nazwę popularnej whisky! "Pan D. Szpakowski mówi o leżącym Johnnym Walkerze na murawie… No cóż, głodnemu chleb na myśli? Zdrówko, za Pana Darka" - pisał jeden z internautów w reakcji na tę wpadkę.
"Johnnie Walker leży na boisku". Kocham pana Darka, ze wszystkimi jego "'szpaki" - napisał następny internauta.
Liga Mistrzów. Kapitalne widowisko na Santiago Bernabeu
Mecz Realu Madryt z Manchesterem City dostarczył wręcz gigantycznych emocji. Od 73. minuty 1:0 prowadzili "Obywatele", co dawało im awans.
W 90. minucie wyrównał Rodrygo. Nieco później strzelił kolejnego gola, dzięki czemu doprowadził do dogrywki. W niej trafił Karim Benzema i "Królewscy" mogli cieszyć się z awansu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.