Od kilku dni trwało zamieszanie związane z Paulo Sousą. Media obiegła informacja, że Portugalczyk negocjuje z brazylijskim klubem Internacional Porto Allegre. Później w grę weszło jeszcze Flamengo Rio de Janeiro.
To wszystko mimo ważnego kontraktu Sousy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Z czasem stało się jasne, że 51-latek przestanie być trenerem kadry, choć początkowo na takie rozwiązanie nie chciał się zgodzić związek.
Sprawy zaczęły się komplikować. Ostatecznie jednak Sousa przestał być trenerem reprezentacji. PZPN uciął spekulacje w środowy wieczór po nadzwyczajnym posiedzeniu zarządu.
Jako Zarząd PZPN podjęliśmy jednogłośną decyzję o rozwiązaniu kontraktu z Paulo Sousą. W ramach porozumienia były selekcjoner zapłaci PZPN odszkodowanie zgodne z oczekiwaniami federacji - przekazał na Twitterze Cezary Kulesza.
Paulo Sousa zwolniony! Zapłaci odszkodowanie
Odszkodowanie ma być bardzo wysokie. Jak ustalili dziennikarze WP SportoweFakty, Sousa najprawdopodobniej zapłaci PZPN około 2 mln złotych. Media w Brazylii mówiły natomiast o kwocie niespełna 1,5 mln zł.
Paulo Sousa poprowadził reprezentację Polski w 15 meczach. Biało-Czerwoni pod jego wodzą wygrali sześć spotkań - po dwa razy pokonali Albanię, Andorę i San Marino. Gorszy bilans jako selekcjoner miał tylko Zbigniew Boniek.
Czytaj także: Dotknęła chmur! Niesamowite fotki polskiej sportsmenki
W tym momencie nie wiadomo, kto obejmie polską kadrę. PZPN musi się spieszyć, bowiem 24 marca Polacy zagrają w półfinale barażów o awans na mistrzostwa świata. Ich rywalami będą Rosjanie. W przypadku wygranej finał odbędzie się w Polsce, a przeciwnikiem zostaną Czesi lub Szwedzi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.