Novak Djokovic w niedzielę ostro skrytykował "wszystkich "ekspertów" od kontuzji sportowych", publikując wyniki badania, które ukazują rozmiar urazu nogi, który zniweczył jego marzenia o triumfie w tegorocznym Australian Open.
Jak przypomina Djokovic opuścił kort przy akompaniamencie gwizdów kibiców w piątek, kiedy wycofał się z gry w półfinale przeciwko Alexanderowi Zverevowi. Decyzja zapadła po tym, jak Djokovic przegrał pierwszego seta w tie-breaku. 37-letni tenisista stwierdził, że naderwanie w górnej części lewego uda, które było zabandażowane, uniemożliwiło mu kontynuowanie gry. Djokovic opublikował wyniki badania MRI, które przeszedł w Melbourne, ukazujące dużą, ciemną plamę wewnątrz uda. W ten sposób wytrącił z rąk krytyków wszystkie argumenty.
Pomyślałem, że zostawię to tutaj dla wszystkich 'ekspertów' od kontuzji sportowych," napisał 10-krotny mistrz Australian Open nad zdjęciem, które zamieścił na swoim oficjalnym koncie na platformie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Zrobiłem wszystko, co mogłem"
Porażka z Zverevem zakończyła najnowszą próbę Djokovica zdobycia rekordowego 25. tytułu wielkoszlemowego. - Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby zarządzać naderwaniem mięśnia, które miałem — powiedział Djokovic dziennikarzom po przegranej z Zverevem. -Pod koniec tego pierwszego seta zacząłem odczuwać coraz większy ból. Było to dla mnie zbyt trudne do zniesienia — dodał.
Djokovic znalazł sojusznika w Zverevie, który stanął w obronie Serba po tym, jak niektórzy z widzów wyrazili swoje niezadowolenie z jego przedwczesnego wycofania się z półfinału. - Myślę, że powinniśmy przestać obwiniać Novaka — powiedział Zverev, który w niedzielnym finale zmierzy się z Jannikiem Sinnerem.
Novak zrobił absolutnie wszystko, co mógł na korcie tenisowym w ciągu ostatnich 20 lat — dodał Zverev.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.