Dlaczego na Euro 2024 nie ma meczu o trzecie miejsce? UEFA nie chce się ugiąć

Dlaczego na Euro 2024 nie ma meczu o trzecie miejsce?

Półfinały Euro 2024 już za nami. W pierwszym Hiszpanie pokonali Francuzów 2:1, a w drugim takim samym wynikiem zakończył się mecz Anglia - Holandia (2:1). Przegrane drużyny nie otrzymają szansy zmierzenia się w meczu o brązowy medal, lecz to nie wyjątek od reguły.

Zasada meczu o trzecie miejsce w mistrzostwach Europy została oddalona już 44 lata temu przez UEFA. Dlaczego tak się stało?

Czytaj też: Grał w drużynie z Szymonem Marciniakiem. "Miał blond fryzurę, mógł zrobić karierę"

W sześciu pierwszych turniejach finałowych o tytuł najlepszej piłkarskiej drużyny narodowej na Starym Kontynencie takie mecze miały miejsce. W 1980 roku władze UEFA zdecydowały o rezygnacji z kontynuacji tej rywalizacji. Za powód uznali słabe zainteresowanie przedstawicieli mediów telewizyjnych w Europie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zgodnie z ich raportami, oglądalność spotkań była bardzo mała, a na stadionach pojawiało się mało kibiców. To było jeszcze w czasach, gdy globalizacja w futbolu nie była tak widoczna, jak pod koniec XX wieku i na początku obecnego stulecia.

Czytaj też: TVP podjęła decyzję ws. finału Euro 2024. Kibice mają wątpliwości

W meczach o trzecie miejsce na mistrzostwach Europy dwukrotnie zwyciężała Czechosłowacja. Po jednym brązowym krążku na swoim koncie mają reprezentacje Węgier, Anglii, Belgii oraz Holandii. Euro jest zatem wyjątkowym międzynarodowym turniejem na tle pozostałych najpopularniejszych, ponieważ o brązowe medale walczy się m.in. na mistrzostwach świata, Copa America czy podczas igrzysk olimpijskich.

Przykładowo, równocześnie z Euro 2024 trwa wspomniane Copa America 2024 w USA. W finale zmierzą się Argentyńczycy z Kolumbijczykami, a o trzecie miejsce zawalczą Kanadyjczycy z Urugwajczykami. Ten mecz został zaplanowany na niedzielę 14 lipca o godz 2:00 czasu polskiego.

Kiedy odbędzie się finał Euro 2024?

Finał tegorocznych mistrzostw Europy rozegrany zostanie już w niedzielę 14 lipca. Na słynnym Olympiastadion w Berlinie Hiszpanie stawią czoła Anglikom. La Furia Roja może po raz czwarty wywalczyć tytuł, Trzy Lwy jeszcze nie mają go na koncie, ale zagrają w drugim finale ME z rzędu. Trzy lata temu na Wembley Anglicy przegrali z Włochami serię rzutów karnych (2:3), w meczu finałowym padł remis 1:1. Jak będzie tym razem?

Czytaj też: Wyciekło nagranie. Prezent dla Lamine'a Yamala wzbudził niepokój