Symboliczne nadgryzienie medalu po osiągnięciu sportowego zwycięstwa stało się rozpoznawalnym gestem w świecie sportu. I nie ma tu znaczenia dziedzina olimpijska ani rodzaj uprawianego sportu.
Piłkarze, rugbyści, krykieciści czy olimpijczycy tak samo ulegają magii rytuału, ale niewielu kibiców wie, co gest ten znaczy.
Wiele kultowych zdjęć sportowych na przestrzeni lat przedstawiało sportowców gryzących swoje medale po zdobyciu chwały w swojej dyscyplinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wylicza portal Dailymail już kilku olimpijczyków, w tym Toma Daley z brytyjskiej drużyny czy Antoine Dupont obgryzali swoje medale na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.
I choć nie do końca jest jasne, skąd wziął się ten trend, wielu uważa, że zapoczątkowano go w biegu sztafetowym w 1991 roku. w skład której wchodzili
Derek Redmond, John Regis, Kriss Akabusi i Roger Black, byli ponoć pierwszymi, którzy zapoczątkowali popularny do dziś trend.
Czytaj także: Szpakowski nie podpisał petycji ws. Babiarza. Oto powód
Znana jest też anegdotka z 2010 roku gdy niemiecki saneczkarz na olimpiadzie w Vancouver wyszczerbił sobie ząb po tym, jak ugryzł swój srebrny medal.
Sam zwyczaj nawiązuje ponoć do poszukiwaczy złota, który chcąc sprawdzić prawdziwość wydobywanego kruszcu nadgryzali go.
Niektórzy twierdzą, że ponieważ złoto jest bardziej miękkie niż srebro czy brąz, jednym ze sposobów sprawdzenia, czy twój medal jest autentyczny, czy nie, jest wgryzienie się w niego. Jeśli twoje zęby pozostawią ślad lub wgniecenie na cennym wyróżnieniu, będziesz wiedział, że masz złoty medal - pisze portal Dailymail.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.