Już od kilku miesięcy mówi się o walce Artura Szpilki z Kasjuszem Życińskim. "Don Kasjo" to jeden z tych freak fighterów, który w przeszłości miał sporo wspólnego z zawodowym sportem. Teraz to wykorzystuje, walcząc z wielkimi gwiazdami. Mierzył się już m.in. z Marcinem Wrzoskiem czy Normanem Parke.
Zobacz także: Potwierdzają się plotki o Lewandowskich
Oferta na walkę "Don Kasjo" ze Szpilką
Wiele wskazuje na to, że wspomniana walka w końcu dojdzie do skutku. Już miesiąc temu Artur Szpilka w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim potwierdził otrzymanie oferty na walkę z "Don Kasjo". Na ten temat wypowiedział się również Kasjusz Życiński.
Tak, prawdopodobnie taka walka będzie. Muszę tylko zoperować łokcie. Nie będę miał żadnego problemu. Totalnie wybiję mu boks z głowy. Znokautuję go. Tak, jak w poprzednich walkach leżał na deskach, tak teraz też tam skończy - mówił "Don Kasjo" dla "MMA-bądź na bieżąco".
Influencer przyznał, że jest jeden element, który zadziała na jego korzyść. To psychika. Szczególnie, że Szpilka miewał z nią wcześniej problemy.
Zobacz także: Nietypowy zarobek gwiazdy piłki nożnej
Nie interesują mnie kursy bukmacherów. Prawdopodobnie będę "underdogiem", ale mnie to nie interesuje. Więcej, to na nim będzie presja. Artur nie ma ze mną szans. Z moim stylem walki on zostanie znokautowany - zadeklarował Życiński.
Debiut Szpilki w MMA coraz bliżej
Walka Kasjusz Życiński vs Artur Szpilka to póki co melodia przyszłości. Warto jednak zwrócić uwagę, że były pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej w boksie już w najbliższą sobotę zadebiutuje w MMA. Jego rywalem podczas gali KSW 71 w Toruniu będzie ukraiński zawodnik Sergiej Radczenko. Obaj panowie mierzyli się w boksie. Wówczas po kontrowersyjnej decyzji sędziów wygrał Artura Szpilka.
Zobacz także: Niesamowity wyścig człowieka z... koniem
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.