Julija Łewczenko to jedna z najlepszych ukraińskich lekkoatletek. W 2017 roku została mistrzynią Europy juniorów w Bydgoszczy, a także wicemistrzynią świata seniorów w skoku wzwyż.
Regularnie zamieszcza w swoich mediach społecznościowych informacje dotyczące inwazji Rosjan na Ukrainę. Na jej Instastories zobaczyć można dramatyczne zdjęcia i apele.
Na tym nie poprzestała. Łewczenko opublikowała także poruszający wpis. – Ja chcę tylko żyć w moim kraju - skomentowała Ukrainka. 24-latka dodała, że chciałaby, aby w jej kraju nie było rosyjskich żołnierzy i niszczycielskich działań Władimira Putina.
Brak mi słów. To ból i piekło… Dziękuję całemu światu, dziękuję tym, którzy nie milczą. Chcę mieszkać w domu! W domu, w Kijowie, w Ukrainie. Umieram od środka. Nasi ludzie, nasze ulice umierają. 24 lutego zaatakowała nas Rosja. Teraz nasze życie nie jest już takie samo - napisała.
Kocham Ukrainę! Kocham ludzi, wierzę w nasz kraj. Wierzę w moc całego świata. To, co się teraz dzieje, to największa głupota. W tym stuleciu - iść na wojnę z ludźmi. Dzieje się tak, gdy człowiek myśli, że jest bogiem wszechmogącym. Podczas gdy on oszalał. Taki właśnie stał się Putin - dodała lekkoatletka.
Wojna w Ukrainie. Rośnie liczba ofiar
Od początku działań wojennych w Ukrainie zginęło około 2000 cywilów. W trakcie inwazji śmierć poniosło także 9000 rosyjskich żołnierzy. Kilkaset tysięcy Ukraińców opuściło kraj, większość z nich trafiła do Polski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.