Paryżanie musieli czekać na kolejne igrzyska olimpijskie w ich mieście przez 100 lat. Dokładnie w 1924 roku po raz ostatni stolica Francji gościła największą sportową imprezę świata, a nadchodząca zapowiada się niezwykle emocjonująco i na swój sposób "magicznie". Ma wziąć w niej udział niespełna 14 tys. sportowców oraz członków sztabów szkoleniowych. Nie zabraknie również ważnych osób ze świata polityki.
Wybór rzeki Sekwany na miejsce inauguracji igrzysk olimpijskich nie jest przypadkowy. Organizatorzy chcieli, by odbyła się ona w wyjątkowych okolicznościach, dlatego zadbali o wszelkie szczegóły.
Na odcinku sześciu kilometrów rzeki ma przepłynąć 115 łodzi z delegacjami sportowców, a trasa będzie prowadzić od mostu Austerliz do Pont d'lena. Nie zabraknie też gwiazd muzyki, tj. Celine Dion (powracającej po chorobie na scenę) oraz Lady Gagi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak ma wyglądać inauguracja igrzysk. Duda stanie w jednym rzędzie z królem Karolem III
Reszta szczegółów nie została podana, lecz można spodziewać się wyjątkowych okoliczności. Pewne jest natomiast, że w ceremonii będą uczestniczyli również przywódcy około stu państw. Jak podaje francuska agencja prasowa AFP, nie zabraknie tam prezydenta Polski, Andrzeja Dudy, który stanie w jednym rzędzie obok m.in. króla Wielkiej Brytanii Karola III, kanclerza Niemiec Olafa Scholza, czy żony prezydenta USA, Jill Biden.
O szczegółach wydarzenia nie zostali poinformowani nawet sportowcy. Oczywiście, najważniejszym punktem imprezy będzie zapalenie olimpijskiego znicza, czyli symbolu igrzysk olimpijskich.
Według wstępnych informacji rozpoczynająca się o 19:30 ceremonia ma potrwać ok. trzech godzin. Wiele znaczyć będą również warunki atmosferyczne, lecz wstępne prognozy podają, że pogoda nie powinna pokrzyżować planów organizatorom. Transmisja w TVP, TVP Sport oraz na antenach Eurosportu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.