Amerykańskie media żyją tym tematem od kilku godzin. Portal USA Today dotarł do obszernego, liczącego ponad 84 strony raportu, w którym 27-letnia kobieta wystosowała szereg zarzutów pod adresem Trevora Bauera.
Baseballista i młoda kobieta spotkali się dwukrotnie w domu sportowca w Kalifornii. Według zeznań 27-latki podczas pierwszego spotkania Trevor Bauer miał dusić ją włosami aż do utraty przytomności. Gdy odzyskała świadomość, 30-latek miał uprawiać z nią seks analny bez jej zgody.
Gdy kobieta poprosiła, żeby przestał, Bauer posłuchał. Oboje dalej utrzymywali ze sobą kontakt i po kilku tygodniach spotkali się ponownie. Tym razem, według zeznań kobiety, sportowiec znów miał zachowywać się niestosownie. Baseballista miał uderzyć 27-latkę pięścią w bok głowy. Następnego dnia kobieta opuściła jego mieszkanie i udała się do szpitala, gdzie po badaniach stwierdzono u niej uraz głowy i twarzy.
Po tych dwóch spotkaniach Bauer próbował nadal utrzymywać kontakt z kobietą. 27-latka żąda jednak, by sąd wydał baseballiście nakaz zbliżania się do niej. Na razie zastosowano tymczasowy zakaz zbliżania się. Rozprawa w tej sprawie ma odbyć się 23 lipca.
Sam Bauer nie przyznaje się do winy. Jego prawnik wydał już specjalne oświadczenie. Czytamy w nim, że spotkania sportowca z 27-letnią kobietą odbywały się za obopólną zgodą. Kobieta miała nawet prosić o "szorstkie" kontakty seksualne. - Wszelkie zarzuty, są zniesławiające i zostaną obalone w pełnym zakresie prawa - podkreślił Jon Fetterolf, adwokat sportowca, cytowany przez USA Today.
Formalnie Bauerowi nie postawiono na razie zarzutów. W sprawie toczy się śledztwo. Sprawą zajęli się również przedstawiciele Major League Baseball - największej amerykańskiej ligi baseballa. Na razie 30-latek przygotowuje się do kolejnego ligowego meczu swojej drużyny Los Angeles Dodgers. Jego trzyletni kontrakt z zespołem jest wart aż 102 miliony dolarów.