Nie tak początek w nowym klubie wyobrażał sobie Neymar. W letnim okienku transferowym Brazylijczyk opuścił Paris Saint-Germain i zdecydował się wyjechać z Europy. Wszystko po to, by podpisać kontrakt z saudyjskim Al-Hilal.
Tymczasem w październiku piłkarz przeżył prawdziwy dramat. Podczas meczu swojej kadry narodowej z Urugwajem zerwał więzadło krzyżowe przednie i łąkotkę w lewym kolanie. Oznacza to, że nie zobaczymy go na boisku przez prawie rok. Dużo zależeć będzie od rekonwalescencji.
Możesz przeczytać także: Hit sieci. Tylko zobacz, jak Barcelona zareagowała na gole "Lewego"
- To bardzo smutny moment, najgorszy w moim życiu. Wiem, że jestem silny, ale teraz potrzebuję wsparcia rodziny i przyjaciół. Niełatwo złapać kontuzję, przejść operację, a potem powtórzyć to po zaledwie czterech miesiącach. Mam wiarę, zostawiam wszystko w rękach Boga. Dziękuję za wszystkie wiadomości ze wsparciem i miłością - napisał Neymar na swoim oficjalnym koncie na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatni czas w życiu prywatnym piłkarza był słodko-gorzki. Z jednej strony na świat przyszła jego córka Mavie. Z drugiej najadł się sporo strachu, ponieważ uzbrojeni mężczyźni chcieli ją porwać (więcej TUTAJ).
Po tych zawirowaniach Neymar postanowił dokonać sporej zmiany. Mowa konkretnie o jego wyglądzie, ponieważ Brazylijczyk postawił na nową fryzurę.
W relacji na Instagramie 31-latek zaprezentował "nowy wygląd". Postanowił mocno ściąć włosy i na jego głowie nie pozostało ich zbyt dużo.
Obecnie przyszłość Neymara stoi pod znakiem zapytania. Wszystko przez to, że jego klub postanowił wykreślić go z listy piłkarzy. Na ten moment decyzja została podjęta po to, by Al-Hilal ściągnęło nowego zagranicznego zawodnika. Saudyjskie media nie wykluczają jednak, że może dojść do rozwiązania kontraktu.
Możesz sprawdzić również: 16-latek chciał przybić piątkę Lewandowskiemu. Zobacz, co zrobił Polak