Po blisko roku przerwy do rywalizacji powróci Artur Szpilka. Ten w czerwcu 2023 roku na gali XTB KSW 83: Colosseum 2 sprawił niespodziankę i pokonał Mariusza Pudzianowskiego.
Później jednak zmuszony był poddać się operacji kręgosłupa. To sprawiło, że musiał pogodzić się z długim rozbratem ze sportem. Jednak 11 maja 2024 roku podczas gali XTB KSW 94 zawalczy w walce wieczoru z Arkadiuszem Wrzoskiem.
Przygotowania "Szpili" do tego pojedynku trwają, a podczas nich ten zmuszony jest do trzymania diety. Trzeba jednak przyznać, że były bokser zdecydował się na dość nietypowe rozwiązanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Otóż zawodnik KSW w każdą niedzielę urządza sobie głodówkę. Z tego powodu przyjmuje wówczas tylko i wyłącznie płyny. Co więcej, Szpilka jest bardzo zadowolony z takiego trybu życia.
- Spróbuję tego w przygotowaniach do walki i zobaczymy, jak to będzie wyglądało - powiedział swego czasu Szpilka.
I były bokser stosuje taką dietę właśnie przed pojedynkiem z Wrzoskiem. Wobec tego w niedzielę Wielkanocną nie mógł sięgnąć po żaden posiłek. Tym samym "Szpila" musi poczekać na kolejny dzień, by skosztować potraw wielkanocnych.
- Jedziemy do kościoła. Wiadomo dzisiaj głodóweczka, prowiant przygotowany, woda lekko podgrzana, a teraz kawa - wyznał w relacji na Instagramie.
Szpilka jest bardzo religijną osobą, przez co nie było opcji, by przy okazji świąt odpuścił sobie mszę kościelną. Na jego Instagramie pojawiło się nawet krótkie nagranie z kościoła.
Przeczytaj także: To prawdziwy fan Cristiano Ronaldo. Tylko zobacz, co z autem zrobił znany Youtuber
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.