Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Dużo większe pieniądze niż w KSW". Pudzianowski potwierdza, że dostał oferty

14

W ostatnim czasie wiele mówiło się o możliwym angażu Mariusza Pudzianowskiego w federacjach freakowych. Sam zainteresowany potwierdził, że otrzymał lukratywne oferty, a także zdradził, co skłoniło go do ich odrzucenia.

"Dużo większe pieniądze niż w KSW". Pudzianowski potwierdza, że dostał oferty
Na zdjęciu Mariusz Pudzianowski (Licencjodawca, Mariusz Pudzianowski Instagram)

Mariusz Pudzianowski to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych polskich sportowców. Jego konta w mediach społecznościowych śledzą setki tysięcy odbiorców, a "Pudzian" w trakcie swojej długiej kariery sportowej zgromadził wokół siebie bardzo zaangażowaną społeczność fanów.

Nie dziwi więc fakt, że sportowiec generujący tak duże zasięgi jest łakomym kąskiem dla organizacji freakowych. Niedawno pojawiły się plotki sugerujące, że "Pudzian" może dołączyć do Fame MMA. Pogłoski te podsycał zaawansowany jak na sporty walki wiek Pudzianowskiego (w lutym skończy 47 lat), a także fakt, swój ostatni pojedynek dla KSW stoczył w czerwcu, gdy przegrał z Arturem Szpilką.

Co prawda rzecznik Fame MMA Michał Jurczyga w rozmowie z "Super Expressem" zaprzeczył, że federacja kontaktowała się z Pudzianowskim, jednak sam były strongman przyznał, że w ostatnim czasie otrzymał kilka lukratywnych ofert od organizacji freakowych. Wszystkie jednak odrzucił, a o powodach takiej decyzji opowiedział na kanale Olimp Sport Nutrition.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Harry Kane, jako człowiek wielu talentów
Przychodzą do mnie federacje freak fightowe. Proponują mi dużo większe pieniądze niż w KSW. Już jedna była federacja, druga. Nie, dziękuję. Małą łyżką, najem się. Chochlą bym się udławi. Pieniądze to nie wszystko. Jak już dochodzisz do pewnego etapu, coś więcej się liczy niż pieniążki. Pieniążki mam, wystarczy mi. A później się liczy coś więcej. Zaufanie budujesz dwadzieścia lat - deklarował Pudzian i jednocześnie zapewniał, że darzy pełnym zaufaniem szefów KSW - Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego.

Niedawno również pierwszy z wymienionej dwójki odniósł się do sytuacji Pudzianowskiego. Lewandowski w rozmowie z portalem WP SportoweFakty podkreślił, że przedstawiciele żadnej z federacji nie odbyli z nim rozmów na temat ewentualnego angażu "Pudziana". Współwłaściciel KSW przekonywał również, że były strongman nie opuści szeregów swojej macierzystej organizacji.

Nie, nie, nie, nikt ze mną nie rozmawiał, więc nie wiem z kim mieliby rozmawiać o wypożyczeniu tego konkretnie zawodnika. Nie wiem, może rozmawiali z jego menadżerką. Natomiast ja wiem co Mariusz myśli, na czym stoi, więc mogę powiedzieć, że Mariusz nigdzie się nie wybierze do momentu, kiedy nie zakończy kariery w KSW - przekonywał Lewandowski.
Autor: AHU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić