FC Barcelona zaliczyła okazałe zwycięstwo z Realem Valladolid. "Duma Katalonii" triumfowała 4:0, a dwa gole zapisał na swoim koncie Robert Lewandowski. Po raz pierwszy Polak trafił w 24. minucie.
Drugą bramkę Lewandowski dołożył 20 minut po zmianie stron. Było to trafienie wyjątkowej urody. "Lewy" oddał strzał piętką, oszukując w ten sposób obrońcę i bramkarza przeciwnej drużyny.
"Lewy" na boisku przebywał przez pełne 90 minut. Absolutnie nie dziwi, że został wybrany najlepszym zawodnikiem tego meczu.
Wielką klasę zaprezentował nie tylko podczas spotkania. Właściwie zachował się również po ostatnim gwizdku, gdy w jego stronę podbiegła pewna dziewczynka. Młoda fanka chciała uzyskać autograf reprezentanta Polski.
Klasa Roberta Lewandowskiego po meczu La Liga
Gdy "Lewy" spostrzegł, że stewardzi złapali młodą fankę, natychmiast ruszył do akcji. Zatrzymał ochroniarzy, a następnie spełnił jej marzenie. Dla dziewczyny był to wyjątkowy moment. Nie potrafiła powstrzymać emocji. Polały się łzy szczęścia.
Czytaj także: Lech Wałęsa w wannie. Były prezydent pokazał za dużo?
To kolejna taka sytuacja Roberta Lewandowskiego po transferze do Barcelony. Niemal identyczne zdarzenie miało miejsce po meczu pierwszej kolejki La Liga. Wówczas "Lewy" również nie miał najmniejszego problemu z tym, by zrobić sobie zdjęcie z kibicem.
Robert Lewandowski rozegrał dotąd trzy mecze ligowe w barwach "Dumy Katalonii". Na inaugurację nie odnotował żadnego trafienia. Zupełnie inaczej było w dwóch kolejnych starciach, w których na listę strzelców wpisywał się po dwa razy. Wygląda na to, że Polak coraz lepiej czuje się w nowym zespole i powoli się rozkręca. Jego boiskowe poczynania już teraz bardzo cieszą fanów barcelońskiego zespołu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.