28 listopada Mike Tyson ma powrócić do ringu po 15 latach przerwy. Jego przeciwnikiem ma być 51-letni Roy Jones Jr. Walka odbędzie się w kalifornijskim Carson. Pojedynek zakontraktowano na osiem rund, a zawodnicy będą rywalizować w większych rękawicach.
Fani na całym świecie zastanawiają się, jak Mike Tyson będzie wyglądać po długiej przerwie na ringu. Wtorkowy występ w telewizyjnym programie "Good Morning Britain" podsycił zainteresowanie walką. Legendarny bokser nie wypadł najlepiej.
Połączono się z nim poprzez wideo. Tyson miał odpowiadać na pytania prowadzących, Piersa Morgana i Susanny Reid. Udzielał jednak bardzo krótkich odpowiedzi, nawet gdy dziennikarze nalegali, by rozwinął wątek. Poruszano sprawy Black Lives Matter, a także jego przyjaźni z Donaldem Trumpem.
W sieci zawrzało po tym wystąpieniu, bo Mike Tyson sprawiał wrażenie, jakby nie rozumiał pytań lub miał problemy z mówieniem. Powtarzające się w sieci opinie mówiły o "bełkocie boksera", "niespójności wypowiedzi", a także "trudności w zrozumieniu, co mówi".
"Ten wywiad był bardzo niepokojący", "Prawie nie otwierał oczu, pocierał głowę, jakby był zdezorientowany, czy jest zdolny do walki?", "Widziałem tylko końcówkę wywiadu, ale strasznie bełkotał", "Nie jestem pewien czy powinno mu się pozwolić walczyć" - pisali internauci.
Jednak Mike Tyson zamieszczał w ostatnim czasie sporo nagrań w sieci, z których wynikało, że poważnie trenuje. Potwierdzali to także ci, którzy mieli widzieć to na żywo. Do tej pory pojawiały się raczej pogłoski o tym, że to rywal, Roy Jones Jr, miałby się wycofać.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.