Iga Świątek pokonała Darię Kasatkinę 6:2, 6:1 i awansowała do finału Rolanda Garrosa. Choć wydawało się, że Kasatkina może postawić się Polce, ani przez chwilę nie doszło do takiej sytuacji. Rosyjska tenisistka ugrała jedynie trzy gemy.
Tym samym Świątek dopisała do swojego dorobku 34. zwycięstwo z rzędu. Wyrównała w ten sposób rekord jeśli chodzi o liczbę wygranych meczów z rzędu (biorąc pod uwagę XXI wiek). W sobotę, w finale French Open, liderka rankingu WTA zmierzy się z Cori Gauff.
Tylko zawodniczka z naprawdę mocnym uderzeniem może teraz zagrozić Idze. Gauff gra na pewno może postawić się Polce w finale. Ale nie mam wątpliwości, że Iga Świątek jest teraz maszyną - przyznał ekspert Eurosportu, Mats Wilander.
Do tej pory Świątek grała z Gauff dwukrotnie. Polka dwukrotnie schodziła z kortu ze zwycięstwem, nie straciła nawet seta. Początek finału turnieju Roland Garros kobiet w sobotę o godzinie 15:00.
Zobacz też: Kadra Polski okradziona! Wiemy, co zginęło
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.