Wiktoria Azarenka dwukrotnie zwyciężała w turnieju wielkoszlemowym Australian Open i trzy razy zagrała w finale US Open. Ostatnio dotarła do decydującego meczu na kortach w Nowym Jorku w 2020 roku. W marcu, także w Stanach Zjednoczonych, rywalizowała w turnieju Indian Wells. Gra aktualnie bez symboli narodowych z powodu wojny w Ukrainie i sankcji nałożonych na białoruskich sportowców.
Azarenka odpadła z Indian Wells, ponieważ poniosła porażkę 0:2 z Eleną Rybakiną z Kazachstanu. Najmocniej w tym meczu przyciągnęło uwagę zachowanie Białorusinki przy stanie 2:2 w drugim secie. Emocje wzięły nad nią górę.
Czytaj także: Dyrektor sportowy był dotknięty. Przeprosił za skandal
Tenisistka przymierzała się do wykonania serwisu, ale nie była w stanie wprowadzić piłki do gry. Przykucnęła, a łzy napłynęły do jej oczu. Sędzia zapytała Azarenkę, czy zawodniczka potrzebuje pomocy, ale ta postanowiła pozbierać się i przeprosiła za reakcję. Gra została wznowiona po trzech minutach.
O sytuację przeciwniczka dopytywała się między innymi zdezorientowana Rybakina. Sytuacja z jej meczu z Azarenką nie była pierwszą tego typu w turnieju Indian Wells. Załamanie nerwowe przeżyła także Naomi Osaka po usłyszeniu obraźliwego komentarza z trybun.
Czytaj także: Awantura na boisku. Padły skandaliczne obelgi