Pomimo bycia o krok od zwycięstwa, Anglicy nie wygrali Euro 2020. Pomimo heroicznej walki i prowadzenia przez kilkadziesiąt minut przegrali z reprezentacją Włoch i pożegnali się z marzeniami o tytule. Po remisie 1:1 konieczne było rozegranie serii rzutów karnych, w których swoją wielką klasę pokazał bramkarz Azzurrich Gianluigi Donnarumma.
Pełni entuzjazmu Włosi rozpoczęli długie świętowanie, a Anglicy pogrążyli się w smutku. Złość niektórych z kibiców wymknęła się nawet spod kontroli. Jeszcze na terenie stadionu Wembley doszło do pobicia przez nich wielu Włoskich kibiców. Angielscy fanatycy zaśmiecali również Londyn odpadami w każdym możliwym miejscu. Oberwali również zawodnicy, którzy nie wykorzystywali swoich karnych. Na ich profilach w mediach społecznościowych pojawiło się wiele negatywnych komentarzy.
Włoscy piłkarze świętowali sukces do białego rana. Już w poniedziałkowy poranek byli witani przez tłumy kibiców na lotnisku w Rzymie. To właśnie w stolicy kraju odbyła się też parada, w ramach której reprezentacja pokazywała fanom puchar z pokładu otwartego autobusu.
Czytaj także: Zjawiskowa partnerka Ronaldo. Pozuje w seksownym stroju
Anglicy też świętowali
Okazuje się, że pomimo przegranej w finale imprezę zorganizowali sobie również reprezentanci Anglii. Piłkarze dokonali historycznego wyczynu awansując do finału mistrzostw Europy po raz pierwszy w historii kraju. Kulisy świętowania pokazała w mediach społecznościowych siostra Harry'ego Maguire'a. To właśnie tam zawodnicy mogli po sześciu tygodniach rozłąki spotkać się ze swoimi rodzinami. Głośna zabawa i tańce trwały aż do 3 nad ranem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.