Robert Lewandowski dopiął swego. Już wkrótce najlepszy polski piłkarz zadebiutuje w barwach FC Barcelona. Transfer został oficjalnie potwierdzony we wtorkowy wieczór.
Gra w piłkę nożną nie jest jednak jedynym źródłem zarobków Lewandowskiego. Reprezentant Polski prowadzi również m.in. restaurację i bar "Nine's" w Warszawie.
Okazuje się, że szalejąca inflacja daje się odczuć także w karcie lokalu. Jeszcze rok temu piwo było tam zdecydowanie tańsze - spostrzega "Super Express".
Tyle zapłacisz za piwo u Roberta Lewandowskiego
Podwyżki objęły wiele popularnych piw serwowanych w restauracji Lewandowskiego. Więcej zapłacić trzeba choćby za Warkę. Rok temu była ona o złotówkę tańsza.
Najbardziej podrożał jednak Heineken. W opcję z nalewaka musimy zainwestować o dwa złote więcej niż w 2021 roku.
"SE" dostrzega też plusy. Okazuje się bowiem, że do oferty włączono piwo kraftowe. Zaznaczono poza tym, że wśród cen wyróżnia się browar Murphy's - trzeba za niego zapłacić od 19 do 23 zł.
Tych, którzy lubią odwiedzać lokal Lewandowskiego, podwyżki pewnie wcale nie zniechęcą. Restauracja najlepszego polskiego piłkarza od początku cieszyła się sporym zainteresowaniem, a wiele osób udawało się do niej po prostu ze zwykłej ciekawości - by sprawdzić, jakie standardy tam obowiązują.
Ostatnio "Lewy" nie schodzi z czołówek portali sportowych. Oczywiście to akurat nie ma związku z jego restauracją. Mnóstwo pisze się o transferze Polaka do FC Barcelona. Tym wątkiem emocjonują się zarówno polscy, jak i niemieccy dziennikarze. Swoje zaczynają dorzucać też Hiszpanie, którzy wyczekują debiutu "Lewego" w barwach "Dumy Katalonii".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.