W ostatnich tygodniach pojawiły się plotki dotyczące życia prywatnego Pauli Badosy. Hiszpański magazyn "Hola" poinformował, że tenisistka rozstała się z Juanem Betancourtem, z którym spotykała się od 2021 roku. To model miał być tym, który zainicjował zakończenie związku.
Badosa postanowiła się do tego odnieść. Na swoim Instagramie napisała wprost: "Prawda jest zupełnie odwrotna. Możecie być lepiej poinformowani w materiałach, które oznaczacie, jako ekskluzywne? Dziękuję".
Wpis ten pojawił się na stories. Tenisistka jednak usunęła go przed upływem 24 godzin. Wspólne zdjęcia wciąż znajdują się u obojga, więc można się domyślać, że para jednak nadal jest razem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W międzyczasie Badosa udzieliła wywiadu hiszpańskiemu "Glamour". Opowiedziała tam, jak ważne jest dla niej otoczenie. - To najważniejsze. Móc polegać na środowisku wokół mnie, bo wszystko w moim życiu jest dość intensywne. Kiedy jesteś młody, musisz stopniowo dojrzewać. Głowa czasami nie jest gotowa, żeby wytrzymać presję gry przed tysiącami kibiców, mediami, samym sobą - podkreśliła tenisistka.
Hiszpanka miała trochę problemów zdrowotnych. Posypały się porażki i spadek w rankingu, wypadła z Top 10. W Rzymie pokonała łatwo Ons Jabeur i wygląda na to, że wraca do formy. - Zawodniczki już mnie poznały, więc postanowiliśmy zmienić coś w mojej grze - wyznała.
- Nie jest łatwo nagle przestawiać się, jeśli chodzi o zachowanie na korcie. Jestem jednak na dobrej ścieżce i będę ją kontynuować - zapewniła.
Badosa na kortach ziemnych radzi sobie bardzo dobrze. Przed nią ciąg dalszy rywalizacji w Rzymie, a potem najważniejsza impreza, czyli Roland Garros, który tradycyjnie odbędzie się w Paryżu.