Plotka została rozpuszczona przez dziennikarkę Le Dias z brazylijskiej gazety "O Dia". W 2018 roku Ronaldinho kończył karierę piłkarza i miał umilić sobie "życie po życiu" sportowca małżeństwem z dwiema kobietami.
Do zawarcia związku nie doszło, ale plotka nie była historią kompletnie oderwaną od rzeczywistości. Priscilla Coelho i Beatriz Souza zamieszkały wspólnie w posiadłości Ronaldinho. Pozowały zresztą do wspólnych zdjęć z gwiazdorem, więc akceptowały poligamiczny pomysł Ronaldinho.
Ceremonia miała odbyć się właśnie w wartym miliony domu Ronaldinho w Rio de Janeiro. Ślub nie miał być hucznym wydarzeniem, a uczestniczyć w nim mieli bliscy byłego reprezentanta Brazylii oraz kobiet. Zdaniem dziennikarki Le Dias ceremonia została zaplanowana na sierpień 2018 roku. Nieco ponad pół roku po specyficznych zaręczynach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Temat odbił się szerokim echem, a pod wątpliwość była poddawana legalność poligamicznego ślubu Ronaldinho. Siostra piłkarza od razu zaprzeczyła, że będzie uczestniczyć w ceremonii i grzmiała z powodu stylu życia brata.
Na pewno plotka o niedoszłym ślubie przysporzyła popularności dwóm kobietom. Priscilla Coelho i Beatriz Souza były już po 30. urodzinach i doczekały się swoich "pięciu minut sławy". Jako pierwsza w życiu Ronaldinho pojawiła się Priscilla. Z Beatriz zaczął spotykać się w 2016 roku, kilka lat po poznaniu pierwszej z kobiet.
Brazylijskie media informowały, że Ronaldinho przekazywał obu partnerkom kieszonkowe w tej samej wysokości, a także obdarowywał je zawsze takimi samymi prezentami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.