Ostatnie miesiące dla Tymoteusza Puchacza to pasmo sukcesów. Piłkarz wywalczył sobie stałe miejsce w Lechu Poznań, został kapitanem drużyny, a do tego świetnie spisuje się w europejskich pucharach. Stąd też nie może dziwić zdanie coraz większej liczy ekspertów, którzy widzą wychowanka poznańskiego klubu w pierwszym składzie reprezentacji Polski.
Zobacz także: Burza po wpisie Justyny Kowalczyk
Jak się okazuje, Tymoteusz Puchacz nie jest stereotypowym piłkarzem. Mimo młodego wieku ma szerokie horyzonty, rozwija pasję pozasportową, jaką jest rap, a do tego nie boi się wyrazić swojego zdania na ważne tematy społeczne. Właśnie za jego zdecydowane poparcie Strajku Kobiet wielu kibiców go skrytykowało, jednak on się nie ugiął presji i dalej wspiera demonstrujące kobiety.
Zobacz także: Cristiano Ronaldo ciężko przeszedł koronawirusa?
Piłkarz Lecha Poznań w programie "Hejt Park" na Kanale Sportowym przyznał również, że jest wielkim fanem Julii Wieniawy. Od lat śledzi jej karierę, obserwuje ją w mediach społecznościowych oraz... trzymał za nią kciuki w rywalizacji w programie "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami".
Jestem jej wielkim fanem. Śledzę jej karierę aktorską i muzyczną. Z tego miejsca pozdrawiam Julię Wieniawę. Chciałbym wiedzieć co u niej słychać. Żywię do tego szczerą nadzieję - wyznał Tymoteusz Puchacz
Kapitan Lecha Poznań odniósł się również bezpośrednio do finałowej potyczki "Dancing with the Start. Taniec z Gwiazdami". Wówczas Julia Wieniawa przegrała pojedynek z Edytą Zając (byłą żoną Jakuba Rzeźniczaka). Zawodnik przyznał, że nie był zadowolony z tego rozstrzygnięcia.
Widziałem finał Tańca z Gwiazdami. Niestety nie oglądałem go na żywo, ponieważ w tym czasie oglądałem mecz Derby County z udziałem Kamila Jóźwiaka. Jednak oglądałem powtórkę. Niestety widzowie kompletnie się nie popisali. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wystąpi w tym programie i wtedy zdobędzie kryształową kulę. Może wtedy zatańczy ze mną - podsumował zawodnik Lecha Poznań.
Zobacz także: Gwiazdor MMA atakuje prezydenta Francji
Nie da się ukryć, że piłkarz wyraźnie jest zainteresowany poznaniem Julii Wieniawy. Sprawa wydaje się być rozwojowa. Biorąc pod uwagę skalę talentu Tymoteusza Puchacza oraz popularność Julii Wieniawy można przypuszczać, że to mogłaby być jedna z najgorętszych par w polskim showbiznesie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.