Reprezentacja Anglii w finale Euro 2020 w dramatycznych okolicznościach uległa Włochom w konkursie rzutów karnych. Jednak trzeba przyznać, że na piłkarzach z Wysp Brytyjskich ciążyła ogromna presja. Już od kilku dni Anglicy wręcz oszaleli na punkcie kadry i jej finałowego występu.
Zobacz także: Trener mistrzów Europy wygląda jak młody bóg
Znane osobistości prześcigały się w tym jak udzielają wsparcia piłkarzom. Jednak największym hitem okazał się nietypowy pomysł gwiazdy magazynów dla dorosłych - Keeley Hazell.
Angielska modelka i aktorka postanowiła wysłać reprezentacji Anglii... zdjęcia swojego biustu. Relację z tego jak wiekopomnego wydarzenia zamieściła na InstaStory.
Więc królowa napisała list.... - Keeley Hazell nawiązała w podpisie do listu wysłanego do reprezentacji przez Elżbietę II.
Zobacz także: Zawodnik obraził się i uciekł z podium
Powodzenia chłopcy - miał brzmieć podpis MMS do angielskiej kadry.
Czy ta wiadomość trafiła do reprezentantów Anglii? Wątpliwe. Jednakże "Daily Star" podkreśla, że widząc początek meczu w wykonaniu angielskiej kadry można było odnieść wrażenie, że chyba jednak widzieli to zdjęcie i byli wyjątkowo zmotywowani.
Ostatecznie na niewiele się to zdało. W drugiej połowie Włochy doprowadziły do remisu 1:1 i do rozstrzygnięcia potrzebny konkurs rzutów karnych. W tych lepsza okazała się ekipa z Półwyspu Apenińskiego, co musiało wiązać się z ogromnym zawodem angielskich kibiców.
Zobacz także: Olimpijki opisały swoją traumę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.