Według francuskiej gazety "L'Equipe" oferta wynosi około 84 mln funtów (100 mln euro). Propozycja obejmuje 67 mln funtów płatności z góry oraz 17 mln funtów w formie kredytu.
Dodatkowo możliwe są także bonusy do kwoty 34 mln funtów. Zarządzaniem finansowymi aktywami Alexandra-Arnolda zajmuje się jego ojciec, Michael, za pośrednictwem funduszu inwestycyjnego z siedzibą w Londynie.
Alexander-Arnold i jego ojciec kontaktują się z właścicielem Nantes, Waldemarem Kitą, od ponad roku. Pierwsza rozmowa miała miejsce latem ubiegłego roku, a spotkanie osobiste odbyło się na początku tego roku w Genewie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnie spotkanie miał miejsce w czwartek 19 września w Londynie, co wskazuje na eskalację zainteresowania i chęć sfinalizowania transakcji.
Czy Polak sprzeda klub we Francji?
Waldemar Kita jest właścicielem Nantes od 2007 roku, ale narzekania na problemy finansowe klubu zaczęły go nużyć.
Czytaj także: Słynna dziennikarka zaręczona. Jest lawina gratulacji
Mimo to rodzina Kita zaprzecza, jakoby miała zamiar sprzedać klub. Warto zaznaczyć, że Trent Alexander-Arnold zarabia 180 000 funtów tygodniowo w Liverpoolu, a jego kontrakt kończy się z końcem sezonu.
Dziennik "The Sun" informuje, że jest to historia rozwijająca się i należy oczekiwać dalszych szczegółów.
Przypomnijmy, że Waldemar Kita urodził się w Szczecinie, a w młodości przeprowadził się do Francji. Majątek zdobył za sprawą założonego przez siebie przedsiębiorstwa Corneal, specjalizującego się w produkcji sprzętu okulistycznego. W grudniu 2006 roku sprzedał je za 180 milionów euro. Niedługo później został właścicielem FC Nantes.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.